Witam, po tym jak głowica w seryjnym silniku padła stwierdziłem że nie mam cierpliwości jej naprawiać. Udało mi się w mojej okolicy znaleźć silnik Lifan 107ccm model 1P52FMH z quada. Czemu automat? Lekki problem z lewą stopą na obecną chwilę
Udało mi się go odpalić na krótko, chodził przez kilka minut nie było problemów. Po jakimś czasie chciałem go odpalić jeszcze raz tym razem podłączając wszystkie kable etc. Prąd jest, światła, klakson i kierunki działają. Brak iskry i na guzik z rozrusznika nie reaguje (wcześniej odpalił). Ma ktoś może pomysł co może być?
Nikt nie ma pomysłu? Zmienilem juz cewke, modul, fajke, swiece, stator i dalej brak iskry. Moze to byc wina regulatora napiecia? Tylko go nie zmieniłem.
A jaki tu można mieć pomysł? Skoro silnik działa i wiesz to na pewno a nie działa po tym jak mu poprawiłeś elektrykę to znaczy że coś skopałeś. I tylko ty wiesz gdzie i jak dłubałeś.
Odpowiedz sobie co odróżnia twoje podłączenie na krótko od tego “na właściwie” i po kolei eliminuj przyczyny.
HGW jak wygląda twoja instalacja - może ma czujnik bocznej stopki, może czujnik luzu, może czujniki hamulca coś nie teges, może masz stator od niewłaściwego typu instalacji (lub regulator od niewłaściwego typu) - chodzi o te statory z cewkami zmasowanymi lub nie zmasowanymi wewnętrznie… jest dużo rzeczy które mogłeś skopać.
Wszystko bylo podlaczone tak samo jak za pierwszym razem. Z tym na krotko to sie zle wyrazilem - chodzilo mi o to ze chciałem sprawdzic tylko czy kreci rozrusznik. Potem podlaczylem i odpalil, chodzil ze az milo. Nastepnego dnia gdy mialem zakladac plastiki chciałem go odpalic i wtedy nie bylo juz iskry, i zacząłem wymieniac to o czym pisalem wyzej.