A więc mam taki mały planik .
Gdyby znalazło się trochę chętnych, to mogę ze znajomymi jeżdżącymi w moim mieście zrobić mały zlocik, plan jest taki:
-spotkanie na opuszczonej drodze, niedaleko mojego miasta i chwila na powitanie i krótką przerwe po przebytej drodze(mogę przygotować mapki)
-Objazd mojego miasta i okolicznych wiosek
-Przejazd nad jezioro (mamy piękne jeziora, nie wszystkie najczystsze, ale jakieś czyste i ładne się wybierze)
-Zabawa do rana
-Rano chwila na pożegnanie i rozjazd do domu
Co o tym myślicie?