Witam mam zapytanie o skuter 4T ZIPP VAPOR mianowicie mam taki problem, że skuter nie chce odpalać ze startera elektrycznego. Rozrusznik kręci benixem, bendix się zazębia o wał i nie ma siły przekręcić (kręci zbyt wolno). podmieniane aku, rozrusznik, bendix, wariator na nowe i niestety nadal tak samo się dzieje
a z kopniaka opór na wale nie jest jakiś ogromny?
Tzn. jeśli chodzi o kompresje nie mierzyłem ale porównując z innymi skuterkami (sprzedaję nowe) jest podobnie. Skuter kupiłem z wymienionym cylindrem, jest bodajże 70-80. Ale kręcąc samym walem (kluczem nasadowym) jest moment w którym trzeba użyć siły, żeby przeszedł dalej (sprężanie) i bodajże na tym punkcie bendix nie ma siły obrócić (ze sprężania do pracy)
no dobrze - ale z kopniaka możesz go odpalić?
Taka jeszcze dygresja xd Czy głowica została zmieniona na większą pojemność? Ta od 50 nie poradzi sobie na dłuższą metę.
no dobrze – ale z kopniaka możesz go odpalić?
Tak, bez problemu łapie nawet rano od kopa
Taka jeszcze dygresja xd Czy głowica została zmieniona na większą pojemność? Ta od 50 nie poradzi sobie na dłuższą metę.
Słyszałem też takową opinię - i szczerze powiedziawszy nie wiem, nie orientuje się jak to sprawdzić bo takowy już kupiłem, ale można obstawiać, że pewnie nie była wymieniana
Na chwile obecną lecę dalej - Tuleje bendixa. Jak nie to wymieniam wał, uszczelniacze cyl+głowice na 80/90cc
na nowym i naładowanym aku i nowym rozruszniku (równocześnie te dwie rzeczy) jest problem?
Kable (plus i masa) wszystkie w super stanie?, połączenia też? Rozrusznik na pewne kręci w dobrą stronę (nie odwrotnie?)
Bo tu już różni magicy byli…