Zipp salmo na wyższych obrotach wyje jak opętany

Witam wymieniałem sprzęt na 80ccm, dzisiaj już mam przejechane około 400km więc postanowiłem trochę dodać mu gazu. Na 4 biegu gdy prędkość jest powyżej 50 zaczyna chodzić tak głośno jakby silnik miał zaraz z ramy wylecieć. Najszybciej rozpędziłem się 60km/h, nie wiem czy dalej by poszedł gdyż moja psychika nie pozwalała katować go dalej. Na serii 50ccm jechał licznikowe 70-80 ( w zależności od nastroju) gps 63-71km/h

Jakbyście potrzebowali nagrania to postaram się go nagrać.

to normalne w leżacych cylindrach przy wyższych obrotach jęsli chcesz się tego pozbyć z powrotem zmień na 50ccm ale i tak to będzie się działo po prostu ten typ tak ma

Oglądałem filmiki na yt i wydaję mi się, że jednak mój chodzi znacznie głośniej, jakby się męczył. Czyli mówisz, że tak ma być?

w silnikach leżących zaawsze będą wibracje od 4 do 10tyś obr/min gdybyś miał stojący to by tego nie było ale w leżących to normalne

Może opętał go szatan? Trzeba go wypędzić. Skonsultuj się z najbliższym księdzem.

Nie wiem jak to jest w leżących silniczkach, ale mój Simek przeraźliwie brzmi na 3 biegu ;). Wyje jak wilk do księżyca, ale n 4 jest już pięknie.

Teraz jak jechałem nagrywając 'to'. Wydaję mi się że jednak to wycie jest ok tylko tak jakby trzeszczy od 50km/h. Na filmiku niestety tego nie słychać.

http://www.youtube.com/watch?v=S1zSIiX2JfQ&feature=youtu.be

woffer to normalne przy 80cc i jescze wysokich obrotach ile masz obrotów pewnie od 7000 do 10000 to już tak zostanie

Chodzi tak jak "CHARLEY" kingway mojego kumpla, tylko że on ma 50cm xdd

Model salmo nie jest wyposażony w obrotomierz. A podczas jazdy chodzi o trzeszczenie 'sztsztzstsztsztsztzstztztsztz' którego na filmiku tak nie slychac. Czyli tak jest ok i docierać dalej?

wycisz przekladnie :P wsyp trocin :p konczy ci sie lozysko na walku sprzeglowym dlatego wyje przy wysokich obrotach .. tez tak mialem