Witam, mam skuter zipp quantum 2t i gdy uruchomię silnik, gdy jest zimny skuter nie reaguje na manetkę tak jak jest nagrzany, tzn, muszę dać więcej gazu aby ruszyć, i gdy wyjadę juz na ulicę to skuter przerywa, po prostu nie chce jechać, tak do 20km/h i potem normalnie i ładnie jedzie, gdy skuter jest ciepły takiego problemu nie ma, dodam, że po dłuzszej jeździe gdy się zatrzymam to skuter łapie nierówne obroty, np czasami ma bardzo małe, że prawie gaśnie a po kilku sekundach gdy dodam gazu to znowu powracają mu duze obroty aż wyrczy. Czy to może chodzi o regualcje gaźnika? I mam pytanie, czy jak wykręcam śrubkę od regulacji mieszanki paliwowo powietrznej to zmniejszam dawkę paliwa czy zwiększam, proszę o pomoc. Z góry dziekuję :)
To co opisujesz wygląda na problem z regulacją.
Nie podałeś żadnych informacji o silniku wiec tyle można z palca wyssać.
.
wykręcając lub wkręcając śrubkę nie zmieniasz nic w ilości paliwa. Sterujesz ilością powietrza mieszanego z paliwem.
najczęściej działa jak kran - czyli odkręcając dodajesz powietrza czyli robisz uboższą w paliwo mieszankę.
To co mam ci podać, jakie informacje o silniku?
stan techniczny, przebieg, modyfikacje, kto tam i kiedy łapy wkładał ostatnio, czy coś kapie..itd...użyj wyobraźni i udziel informacji które osobie odpowiadającej jakoś ocenić sytuacje. To nie są dwie nakrętki na krzyż tylko kupa współpracujących części.
Stan techniczny jest dobry, przebieg to 7300km, skuter nie przechodził żadnych modyfikacji odkad go mam gdy go kupiłem po pewnym czasie zaczęło tak się dziać, jeśli chodzi o kapanie to nic z gaźnika nie kapie.
Świecę wymień.