Witajcie, niedawno dokonałem zmiany silnika w zippie na 125(nie 110).
Sprzedawca zapewnia że silnik posiada 6 cewkowy iskrownik i nie ma problemów z ładowaniem. Jakiś czas po zamontowaniu silnika zaniepokoiła mnie pewna rzecz. Na wolnych obrotach światła wcale nie świecą a po dodaniu gazu, kiedy silnik ma około 2500 obrotów światła świecą normalnie. Czy przyczyną tego jest słaby akumulator? Czy może przyczyna tkwi w czym innym? A może te silniki po prostu tak mają?. Nie jest to strasznie uciążliwe ponieważ podczas jazdy i tak silnik jest na wysokich obrotach, ale chciałbym poznać przyczynę tego zjawiska.
dodam że światła postojowe świecą bez zarzutu ale ciężko z przełamaniem silnika rozrusznikiem.
Po pierwsze masz 110ccm:). Prawdziwa 125ccm (chińczyk) jest na 2-cewkach i ma obrócone magneto i wtedy światła działają bez problemowo, sam miałem do czynienia z oboma silnikami i jest kolosalna różnica.
Możesz próbować dawać jakieś światła led itp. ale ciągle będzie się pojawiać w tym silniku problem z utrzymaniem stałego napięcia w światłach
125 od 110 rozni sie skokiem tloka. W 125 jest on wiekszy jak i srednica tloka jest troche wieksza. Widzialem obydwa te silniki i moge smialo stwierdzic ze to 125. Nie rózni sie niczym od silnikow z chinskich crossow poza rozrusznikiem (widzialem te silniki). Co do swiatel to masz racje. Bd probowal z ledami
a jakie masz magneto?, takie do środka czy na zewnątrz?