Witam.Posiadam Zippa Otisa.Tydzień temu podłączyłem pod światło pozycyjne gniazdko zapalniczki ( do GPS-a do telefonu). Przez tydzień było wszystko dobrze.Wczoraj wpadłem na pomysł by podłączyć gniazdko pod stacyjkę.Sprawdzając który to plus minus za pomocą żarówki spaliłem bezpiecznik.Wymieniłem na nowy jednak że było późno opanowany nie mocą zakupu wsadziłem samochodowy.Teraz przy dodaniu gazu zarówka przednia się przepala.Gdy włącze na zapalonym silniku i dodam gazu żarówka zaczyna świecić strasznie jasno i się przepala.Tak samo jest z drogowymi.Dzieje się tak z podłączonym gniazdkiem jak i bez podłączonego.Gdzieś czytałem że może być to wina akumulatora.Przez padnięty akumulator przechodzi prosto prąd z regulatora prądu.W sumie by to pasowało bo podłączałem ładowarkę bez zapalonego silnika.Z drugiej strony skuter odpala ze startera więc raczej to nie wina akumulatora.Czy może być to wina bezpiecznika??Regulator daje prąd podobno na przednia lampę oraz na tylną pozycyjną.A tylna świeci bez zarzutu.
zamiast wpadac na pomysł trzeba sie było spytać pod co podłączyć gniazdko zapalniczki- to po pierwsze.
To sie podpina pod stałonapięciową i prostowaną 12V część instalacji (awaryjne, ładowanie, zapłon)
plusa i minusa nie sprawdza sie żarówką tylko po to jest schemat z kolorami przewodów- i podłączasz sie pod właściwe od razu.
albo sobie rozwaliłeś regulator napięcia albo oporniki (jeżeli masz) albo twoje super podłączenie mostkuje jakąś część instalacji z masą i na lampę idzie gigantyczny prąd ze stratora. Zobacz czy jakieś śmietki po tej twojej instalacji nie zostały i jeżeli bedziesz na 100% pewien że mimo posprzątania dalej jest źle- szukaj przyczyn w wymienionych elementach.
Wombat.Dzięki za odpowiedź.Gniazdko jest odłączone i to samo się dzieje.A może to być wina samochodowego bezpiecznika??A jak sprawdzić czy poszły oporniki jeśli mam??Podłączę akumulator i sprawdzę napięcie.Jeśli będzie różnica to z pewnością regulator napięcia.A jak profesjonalnie podłączyć gniazdko zapalniczki.Proszę o opis.W internecie szukałem i nigdzie znaleźć nie mogę