Zipp Basic 4T zgasł i zaczął lekko dymić

witam, przez 4000km nie mialem problemow z skuterem ( Zipp Basic 4t ) kilka dni temu na trasie po zrobieniu 12km zgasł i nie chciał odpalic przez kilka min. Jak udało się go uruchomic pochodzil chwile i ruszylem a z tlumika zaczęło dymic z tłumika( przez 4000 nigdy nie dymił ) kolega ktory jechal za mną czuł olej. Po tym udałem się do domu, nastepnego dnia odpalilem go zeby sobie pochodził ( odpalił na dotyk )i nastepnie nie jezdzilem przez okolo tydzień. Dzisiaj chcialem się przejechac to dobre 5 minut musiałem kopac zeby w ogole załapał, po odpaleniu bylo widac znow dym lecz tylko przez kilka sekund. Wie ktoś co mogło się stać, i czy jest wymagana naprawa ?

jeżeli z wydechu śmierdzi olejem to oznacza potrzebę wymiany co najmniej pierścieni. A w zasadzie realnie wymianę cylindra

Chyba niekoniecznie. U mnie dymił, a okazało się że powodem było padnięte prowadzenie zaworu w głowicy przez które olej przedostawał się do komory spalania. Po wymianie głowicy na nową problem z dymieniem znikł.

tak, tylko on ma jeszcze zapewne problemy z kompresją (trudny start). Samo dymienie to mogą być prowadnice zaworowe. A kłopoty z odpalaniem sugerują że być może nie tylko.