Witam.
Mam problem z Junakiem 901f (4t, 50ccm)
Otóż pewnego dnia podczas jazdy zgasł i nie daje się odpalić
Doradzi ktoś krok po kroku co dalej z tym fantem zrobić??
sprawdzic iskre, kranik, szczelność dolotu, czujnik luzu, stan świecy, luzy zaworowe i zmierzyć kompresje manometrem.
A rozrusznik kręci czy to chodzi o to że nawet rozrusznik nie kręci? z popychu próbowałes?
Sprawdź czy wężyk podciśnienia nie zsunął się z gaźnika.
Sprawdź czy świeca jest mokra po próbach odpalenia.
Jak jest iskra i świeca mokra to powinien palić.
Jak świeca sucha to paliwa nie dostaje.
Miałem sytuację że zgasł podczas jazdy i za nic nie chciał odpalić, okazało się że tłoczek (za 35zł) się przytarł i brakło kompresji.
Miałem też sytuację że nalałem oleju do prawie pustego baku i zalałem benzyną, po ujechaniu 200m zgasł. Okazało się że filtr paliwa i gaźnik zalany olejem… No ale to był 2t