Witajcie. Ostatnio po dłuższej przerwie wyciągnąłem swojego Peugetoa, miał rozładowany aku. Podłączyłem go pod prostownik, który był ustawiony na 16 VOLT. Wiem, za dużo, ale nie wiedziałem o tym do póki nie zmierzyłem miernikiem. Okej, odpaliłem skuter od razu od prostownika. Zapalił i gites. Pojechałem do szkoły. Po lekcjach próbuję odpalić, a tu lipa.
Wiem, akumulator niby zjebany, ale czy można go jakoś zreperować? Nie mam kasy na nowy, a za tego trochę dałem. Czy można wylać ten elektrolit co był i wlać nowego, naładować aku i będzie działał?
Help me, bo nie wiem czy jeszcze można go ożywić.
Można wlać nowy elektrolit, ale to nic nie da. Niestety zapewne czeka Cię wymiana akumulatora
I jak już naprawisz ten lub kupisz nowy akumulator to zainwestuj w specjalną ładowarkę do tego akumulatora (link przesyłam Ci na pw)
nowy ako i ladowarka. nic innego
Dzięki. Można lock.
okej:)