Elo!
Dziś jadąc skuterem przygasł mi no to puściłem gazu… później po dodaniu znowu jak by zapalił i jechał dalej no ale w drodze powrotnej jak jechałem nagle było słynne “buuuu…” i zgasł … i tak się stało już nie pierwszy raz…
Zazwyczaj dzieje się tak jak się mu ciśnie więcej gazu bo jak mniej to raczej tak się nie dzieje a jak już to rzadziej … Po tej sytuacji trzeba kopać ok. 10min. żeby odpalił …
Jeszcze dodam że jak postoi sobie tak ok. 2-3 dni to ma bardzo trudno odpalić i również trzeba długo kopać :-/ Z czasem robi się to coraz gorsze
Jak myślicie czy może to być walnięty zawór membranowy :?: Czy po jego wymianie powinno być oke ?
http://skutercentrum.pl/product_info.php?cPath=8_23_550&products_id=4035 <- tu znalazłem taki zawór membranowy (zamiennik)
http://www.racing-planet.pl/Tuning%20skutera%20-membranki-malossi-carbon-minarelli-piaggio-p-4217-1.html?cPath=14336_14356_17961&sessID=058421d3112998c3bb67fcc0be1f61f7 <- i tu same membranki …
Pewnie najlepszym wyjściem było by wymienienie całego zaworu no nie ?
Czyść gaźnik najpierw
zamiast pisać posta to sprawdź płytki zaworu nie jest do dużo roboty , a jak płytki są postrzępione , przeźroczyste , bądź odstają od zaworu to są do wymiany , najłatwiej sprawdźić , zaciągając powietrze na wylocie zaworu , jak idzie lekko = śmiećtnik ,ciężko =sprawne ale długo nie pocisną , prawie w ogóle nie idzie =są sprawne w 100%
ale jako pierwsze sprawdź świece , jak świeca ma iskre i po kopaniu jest mokra to najprawdopodobniej zawór
P.S nie kupuj syfiastych carbonowych płytek :D, najlepsze są oryginalne , i są najtańsze ;p , mi carbonwe wytrzymały 2 tyś kilometrów , a seryjne 20 tys (na tych 20 to nie było tunigu ale tak czy owak) i nie jest to tylko moje spostrzeżenie CARBONOWE TO SYF
Gaźnik jest czysty iskra jest a właśnie żeby je sprawdźić to jest dużo odkręcania bo z jednej strony mam normalna śrubkę ale z drugiej jakiś stożek którego nie umiem odkręcić bo nawet nie ma jak go odkręcić …
wrona, no ale ty masz przecież Puga to pewnie u ciebie się w podobnie odkręca króciec dolotowy … wiesz może jak odkręcić ten stożek plastikowy ?
A co może być jeszcze tego przyczyna że jak długo stoi to ciężko jest go odpalić ??? a jak odpali i da się gazu to gaśnie … :?: Ssanie działa bo jak już uda sięgo odpalić i da się mu gazu to strasznie kopci … Jest tak jak by paliwo uciekało czy coś :-/ może to być walnięty pąpka paliwowa podciśnieniowa ? Tzn. ta gdzie wchodzi wężyk od baku i przewód podciśnienia …
Ten stożek nie jest plastkowy to jest śruba z gładkim łeb natnij ją brzeszczotem a potem śrubkrętem odkręc
Przemas92, właśnie też myślałem żeby naciąć brzeszczotem i tak zrobię …
a to co napisałem wyżej z tym odpalaniem ? co to może być :?:
z tym odpalaniem to moze byc wina właśnie tych membran ew. niewyregulowany gaźnik
no gaźnik jest wyregulowany dobrze
No to w wolnym czasie pewnie w Piątek wezmę to lookne i napisze co i jak więc proszę modów o nie usuwanie tematu
Adverion, jeszcze powiedz czy o apke czy o puga chodzi ?
Adverion napisał:
Elo!
Dziś jadąc skuterem przygasł mi no to puściłem gazu..
A Daniel czytać po wypadku z kamieniem nie umi ? :}
sory nie doczytalem. moim zdaniem na99% to wszystko wina membran. kup najlepiej caly nowy zawor
no ojciec mi już kazał kupić więc już zamawiam i założy się i zobaczymy co to będzie
A Daniel z Apą jest wszystko ok może stać kto wie ile i od dotyku zapala :mrgreen:
Ok Zawór dziś do mnie doszedł… Jutro będę go zakładam i się zobaczy co to z tego wyjdzie :roll:
EDIT:
Ok zamontowałem nowy zawór, wywaliłem gasbox’a, założyłem nową świece i jest super… teraz nawet skuter stał się żwawszy, ma większy v-max tak że bez niczego robi 80km/h ogólnie jest super, a i odpala na dotyk
Dzięki wam za pomoc
Temat do zamknięcia :roll: