Witam wczoraj z kolegą pomyliliśmy bańkę z benzyną i zalaliśmy ropy do mojej Gilery Runner 125st. Przejechałem gdzieś 800m, dusił się i zaczął tracić na mocy więc go zgasiłem i zaprowadziłem do domu.Nastepnego dnia gdy go odpaliłem,
Skuter chodził ale słabiutko nie przekraczal 1k obrotów i moc spadala l, gdy dodałem gazu odrazu gasł. Pomocy nie wiem co zrobić, wiem to było głupie.
zlać rope i zalać benzyne
Problem w tym że zlałem już ropę rurką, i wlałem 3litry 95 skuter dalej chodzi slabiutko, przy dodawaniu gazu dalej gaśnie a obroty 1k
ale zlałes ją z całego układu, filtra, gaźnika…itd czy tylko z baku?
A gdzie mogę znaleźć to miejsce do szpuszczenia paliwa z całego układu.
nigdzie. trzeba rozpinać po kolei i spuszczać.