Witam , Posiadam Duka 125 (wersja bez ABS) , jakieś 2 tygodnie temu zdecydowałem sie na swap 390 , Silnik z 2014 roku 9000km przebiegu ,sprawdzone . wymieniłem : Silnik , Przepustnice i Ecu . Mam również elektryke której nie zmieniałem zeby nie było błędów od ABS.
Wszystko zostało zrobione poprawnie . Przy kontrolowaniu motocykla i otworzeniu puszki filtra powietrza zauważyłem w niej ciecz konkretnie olej . Olej ciekł również przez dziurkę po lewej dolnej stronie puszki (puszka od 125).Myslalem ze to wina puszki .Kupiłem i wymieniłem na puszke od 390 .Problem nie ustąpił .Po przejechaniu Około 100km olej który wyciekł z puszki zapełnił cały korek od sporego słoika. Wydaje mi się ze przelałem nieco olej ,jak zmieniałem ,lecz nie mam z jakiego powodu dzieje sie coś tak dziwnego .Prosze o pomoc .
nie znam tej instalacji ale takie akcje jak zawalony olejem dolot w 4t to problem z odmą- źle prowadzona (robi za ściek) lub problem z zaworem odmy (jeżeli jest). Ew silnik ma tendencje do rzygania odmą jeżeli są duże przedmuchy z cylindra do skrzyni korbowej (pierścienie) i wtedy ciśnienie wypycha odmą olej. Jeżeli oleju jest za dużo to tym bardziej go wywala. Z drugiej strony lepiej jak olej odmą niż mialo by wypchnąć uszczelniacze skrzyni korbowej
AD1 . Postanowiłem zignorować ten olej i jezdzic dalej , po dosc długiej i mocnej przejazdzce gdy zjezdzałem z obwodnicy ,ZSZOKOWAŁ MNIE WIDOK OGROMNEJ CHMURY DYMU WYDOBYWAJACEJ SIE Z WYDECHU !! ! ! PROSZE O POMOC !! !
szukaj księdza dla silnika.