Zabrany dowód - czy słusznie ?

a stopa nie powinien czasem też mieć na pewno?;p
A co do tematu to niby zabrali niesłużenie, przynajmniej jeśli chodzi o licznik.
udowodnisz im, ze się mylą to powiedzą, że za oponę zabrali i pozamiatane ;p
nic z tym nie zrobisz już.
może gdybyś tam na tym komisariacie był grzeczniejszy i spokojniejszy względem pałek to by szło coś wynegocjować, ale jak wparowałeś im z krzykiem na komisariat to niczego dobrego się teraz nei spodziewaj ;p

Dobry się mafioz robisz , ja tam najpierw wbijam po ludzku mówię co i jak to mnie wyśmiali to się w tedy oburzyłem i powiedziałem aby mi pokazał gdzie jest tak napisane w tych ich kodeksach .

Co do dowodu nie będe go odbierać , bo na umowie mam brak karty pojazdu ale mam ta kartke z policji fakture ze skuter sprawny . Wiec opłacam ten podatek i do starostwa

No ciekawy jestem czy to przejdzie :-> jak co to napisz czy udało ci się drugi raz zarejestrować

Podatek opłaciłem tzn nic nie płąciłem . Na umowie mam stempel z skarbówki jutro rano przerejestrowac

Sprawa wygląda tak, że motorower nie musi mieć ani stopu, ani kierunków ani zegarów, pod warunkiem, że nie ma ich seryjnie. Jeśli seryjnie masz to montowane u Ciebie tego brakuje to mogą się przywalić.

Ehh do tej pory jeszcze nie przerejestrowałem cały czas są problemy

A nie mówiłem? Ze skarbówka to nie tak łatwo będzie ;/ oni wszystko w komputerach zapisane mają i wiedzą że ten skuter jest już zarejestrowany. ;/ No chyba że jak jest teraz na ciebie to możesz spróbować na inną osobę przerejestrować.

Edit: Post 300 :stuck_out_tongue:

Dowód miękki już mam i blachy era :smiley:

Ale po wszystkich trudnościach stwierdzam , że Policja i Starostwo w Radomsku są nie douczeni . Tyle ile ja się nachodziłem i na dzwoniłem to głowa mała . Na dodatek dowód rejestracyjny wylądował w bielsku białej . Musiałem złożyć pisemne podanie o wydanie dowodu , no i jakoś poszło ale dowód doszedł do R-ska i nie chcieli go wydać . Więc znowu musiałem robić ksero wszystkich dokumentów i się udało . A co najlepsze dziś płace w starostwie 111.5 zł i na tym druku co dają moje nazwisko przekrecila babka a z tym ile motania było , ale się udało :)))))

Tera tylko ciorac na jednym kole

E no to gratulacje! :smiley:
Ja też ostatnio płaciłem 111.5zł tyle jest standardowo chyba.
Ile masz czekać na dowód??
Mi kazali po miesiącu przyjechać po stały dowód i dalej jeżdżę na miękkim :stuck_out_tongue:

A ja płaciłem 120zł, ale ja mam dużą blachę.

no za miesiąc mam przyjść po twardy.

To gratsy z załatwienie sprawy :wink:

Kowal napisał:

ale ja mam dużą blachę.



Ach ta duża blacha :smiley: I od razu inaczej na ciebie patrzą :stuck_out_tongue:

Dywersant napisał:

I od razu inaczej na ciebie patrzą :P


Ja się ino ze skuteera na NSR przesiadłem to wszyscy motocykliści jak jadą ręke wystawiają a skuterm jeździłem to strasznie rzadko xD Za to skuterzyści teraz rzadziej wystawiają łapy na przywitanie xD Czuje, że wkroczyłem w wyższe sfery hahah xD

Bo skutery to gówno :stuck_out_tongue: Ja też nie kiwam skutom :stuck_out_tongue: Nie ma to jak OFF :slight_smile:

DO mnie już 3 gości na ścigach pokazało łape ;d Ale tak rozkminiałem i nie wiedziałem kto to :smiley:

a ja runnerką śmigam i mi dość często machają i w 99,9% odmachuja :smiley:

wino bo jak widza goscia na kiblu który się wzbija w powietrze to wiedza ze to nie 50 ccm i machaja :smiley:

a kiedyś mnie testowali xD jechali wolno i za kazdym razem jak ich dochodzilem to po torchu przyspieszali :smiley: hehe

a najlepszy komentarz jak facet na krajowej 7 na swiatlach do mnie podjechal:
- Co ty tu wsadziłeś że to tak zapierdalaż
xD