Witam, dzisiaj naciągłem w swojej DT 80 łańcuch, było tak z 2cm luzu ( +/- 0,5cm ). Zapaliłem motor ( po 24h postoju ) spokojnie ruszyłem na 1,2 i po 30 metrach nagle zablokowało się koło i teraz motor da się pchnąć tylko na luzie albo na biegach na sprzęgle, kopniak też się zablokował i nie ruszę nim. Mam podpięty dozownik, ale raczej podał olej bo motor kopcił. Jak myślicie co poszło?
wał stoi? skrzynie zmieliło?
rozkładasz i patrzysz.