Yasuni Z vs. Yasuni R

Jeżdżę na Generic Cracker Explorer i już mam zadowalające osiągi, mimo, że to seria (tylko Dysza od WSK :stuck_out_tongue: I wycięgnięta zw z filtra) Co powiecie?

weź Zkę bo chinola seryjnego na rce zajedziesz

R’ka bardziej jest do mocniejszych sprzętem, raczej weź sobie zetkę i będzie ok;)

Chyba, że planujesz dalej jakiś tuning., R’ka to jej zupełne przeciwieśństwo.

Milek napisał:

Chyba, że planujesz dalej jakiś tuning. R'ka to jej zupełne przeciwieśństwo.

Oj to popieram - przy zetce aż uszy bolą ;<

Zamiast yasuni r wez lasera x-pro

i to będzie lepsze rozwiazanie niz yasuni z.

Zdecydowanie R’ka…

Zdecydowanie R'ka...

pomy?l... Yasiek R to dość mocny wydech... Cylki w seryjnych markowych sqtach potrafi zajechać po 2 tysięcach przebiegu, a co dopiero takiego chinola :/

W sumie to sobie na kolejny etap tuningu myślałem Polini Speed control, ale to raczej bez związku… Ale np. gdybym starał się oszczłdzać silnik miałaby ta R-ka sensą Bo tak słyszałem że R więcej potrafi…

Bo tak słyszałem że R więcej potrafi...

po dobrej regulacji tak, ale chinola na seryjnym cylku zajedziesz bardzo szybko :/ markowe cylki seryjne siadaja po 2-3 tysięcach na rce :/ no chyba, że planujesz w niedługim czasie zmieniał cylinder na sportowy