Tak to kurwa jest jak robi znajomy. W moim (rodziców) polo znajomy robił rozrząd. 5 dni później samochód stanął w słupsku (400km od domu, 30km od celu-ustki). Z wakacji nici, a za nastepną robotę i lawetę i tak płaciliśmy. Nie oddaje się do “znajomych” majstrów, bo gorzej zepsują niż naprawią…
RudY napisał:
Nie reklamacje bo to kumpel brata >_<
no i co z tego że kumpel brataż to niech brat go opierdoli.
żeby się nie okazało że jeszcze w silniku coś zjebał i pojeździsz i się rozleci...
jak zjebał to niech teraz daje kase na nowy plastik albo ten niech maluje.
to że kumpel brata nie znaczy że sobie może plastiki w moto czyimś łamać -.-
Jak by to było tak przy moim to ja bym się wkurwił i bym go zjebał A jak by się pluł to bym mu dał po pysku … BO przecież to nie jest składak! do Ch**a
Ale urwał ! Ja bym go po dupie wytłukł(skopał)
hehe, ja oddawałem skuter na poczatku do byułego wlasciciela bo on lubił przy trm grzebac i moim zdaniem zajebiscie robil. Pozniej jak wymiana lozysk to zeby nie wiesc 60km do waw zawiozlem niedaleko do serwisu. Mechanicy zaczeli ogladac i nakleli na chlopaka ze jak to można tak silnik skladac, co to za moetody, Zrobili mi. Silnik wkladam, zalewam ciecza - cieknie -- … źle uszczelke zalozyli … Zawiozlem, zrobili. runner smiga pojezdzilem z 500km i uszczelke wydmuchało -- a jak chlopak mi zrobil raz to przez 10k smigało
wino bo z reguly w serwisach pracuja cioty
a co do plastiku to nie wiem jak bym mu kazal flaszke przywiezc a to bym sobie trochę wyrownal sprayem wlanal i nic by nie bylo widac
a teraz bede się smial
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
gópi admin stronęm rozjehau
i fajnie
trzeba zaspamić żeby następną stronę wbiło xD
Tzk w ogóle to nie widzę tego filmiku z onboard co kiedyś wrzucałeś, skasowałeś go?
A nie już git jest, coś musiało mi się popsuć albo filmy pomyliłem xD
Eaa tam takie ożywienie tematu
DT mi kwitnie … o proszę:
A to i tak miałem więcej ale zanim dojechałem do domu to poodpadało dość dużo
Wpieprzyłem się w małą kałuże … wody miałem do 3/4 tarczy z przodu
Potem pojeździłem po trochę czystszych i go trochę wymyłem kałużami
Aaa i potem mi tego … Tak strzeliło coś w okolicach cylindra jakby butelka o metal walnęła Myślicie, że pierścień pękł ?
Chciałem gaźnik poregulować ale śruba nie chciała puścić więc tylko ustawiłem se obroty min. na 1200-1300 bo miałem na 1k i przygasał niekiedy Kozak jestem nie ?
RudY napisał:
Aaa i potem mi tego ... Tak strzeliło coś w okolicach cylindra jakby butelka o metal walnęła :P Myślicie, że pierścień pękł ? :)
Mi tak trzasnęło to się okazało, że szpilka się wyrwała z karteru ;p
Ale ta DT upierdolona, jak stół Kamila Durczoka...
az tak mocno brudna nie jest macal byl brudniejszy xD ale fajnie jak się wjezdza w takie glebokie bagno
ja ostatnio jezdzilem po rowie wzdluz
raz tak wpadlem ze moto musialem wyciagac za zadupek
ogolnie widac ze uzywasz moo zgodnie z przeznaczeniem i tak trzymac
a tego, Ruda pałko, kupiłbyś se nową opone na tył, żeby klocki były, bo ta to łysa prawie, nie wiem jak to się ziemi trzyma w lesię xD
Mafioz napisał:
Mi tak trzasnęło to się okazało, że szpilka się wyrwała z karteru ;p
Kur*a ! Nie denerwuj mnie >_<
Jak przestanie jeździć to kij pójde do mechanika tego co mi to robił niech robi na nowo :P
Aaaa i jeżdżąc znalazłem coś dziwnego w lesię - później z Szympą jechaliśmy tam na moim rowerze (Szympa na kierwonicy :P) i tam jest jakaś chopa dla moto ale tylko jedna :)
połowa drogi z buta
a uwalona ładnie, poza tym pierścień na 99% od kałuży bo nie pękł bo ot jest lc i nie było takiego skoku temperatury to już bardziej prawdopodobna szpilka.
Mafioz napisał:
kupiłbyś se nową opone na tył, żeby klocki były, bo ta to łysa prawie, nie wiem jak to się ziemi trzyma w lesię xD
Noo... booo... to się nie trzyma :P
Szympa napisał:
to już bardziej prawdopodobna szpilka.
Eaa ... będę jeździł z urwaną :P
no to jeździj i się zatrze bo cylinder może się lekko tak w bok tak buuu
a może tu się nakrętka uwaliła lekko ze szpilki to kupujesz szpilkę i git.
ale upierdolona ta dt-ka :pp
hehe RóDY znóF bedze robił szliFFa :ppp
chyba ze to ta szpilka :lol: pękła
pierdzielicie, DT’tka w porównaniu do mojej aprilli to czysta jest :
http://bikepics.com/pictures/1769140/
http://bikepics.com/pictures/1769184/
http://bikepics.com/pictures/1769188/
http://bikepics.com/pictures/1769190/
http://bikepics.com/pictures/1769164/
http://bikepics.com/pictures/1769197/
:D:D
najlepiej to łopatami obsypujcie która najbrudniejsza