Yamaha YZ 125. czy się opłaca ? jaki to sprzęt ?

witam na oku mam Yamahę YZ 125 oto ona:
- http://moto.allegro.pl/item756804816_yamaha_yz_125_2000r_okazja_nie_kx_rm_cr_sx.html

i tu moje pytania:
- co o niej sądzicie ?
- jak się sprawują takie YZ ?
- jaki ma silnik ? (Minareli itp.)
- co ile tak średnio kmmotogodzin (nie wiem jak to jest w Enduro więc byłbym widzięczy jakby mi ktoś napisał) robi się remont ? (szlif + wymiana tłoka)
- czy opłaca się kupić taką YZ ?
- czy nie będzie to dla mnie za duży motor ? (mam 183 cm wzrostu i 15 lat :mrgreen: )
- napiszcie coś o tej YZ

(szczególnie proszę o pomoc RudY`ego bo on ma DT to na takich sprzętach się zna :smiley: )

z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi :slight_smile:

pozdrawiam :wink:

david2194 napisał:

- co o niej sądzicie ?


Co tu sądzić o takim motorze ...
Normalna crossówka od pewnej marki

david2194 napisał:

- jak się sprawują takie YZ ?


Dobrze :P 40koników robi swoje

david2194 napisał:

- jaki ma silnik ? (Minareli itp.)


hahaha dobre :P To nie motorower ;) Yamahowski ma ...

david2194 napisał:

- co ile tak średnio kmmotogodzin


Przy amatorskiej jeździe to ok. 2 tłoki na sezon

- czy opłaca się kupić taką YZ ?


Jeśli nie przeszkadza Ci brak homologacji, spalanie na poziomie 10l, wymiany tłoków, częsta wymiana oleju w skrzyni biegów i inne tego typu rzeczy to spoko :)

david2194 napisał:

- czy nie będzie to dla mnie za duży motor ? (mam 183 cm wzrostu i 15 lat :mrgreen: )


Raczej nie ... za mocny może tak ale nie za duży

david2194 napisał:

- napiszcie coś o tej YZ


To co tam wyżej napisałem +:
-Motocross to nie tani sport
-Jeśli jeszcze nie jeździłeś na jakiejkolwiek crossówce czy nawet enduro to nie polecam YZ 125 na pierwszy szlag ... (moc, zachowanie motocykla, teren itd.)

Pozdro ...

I powiedz mi kur*a od kiedy YZ 125 to skuter/motorower !?

Poza tym: BYŁY JUŻ TAKIE TEMATYYYY !

Co do YZ z aukcji: była dość dużo używana i chyba przez dobrego zawodnika (wymęczona)

sory nie przeczytałem nagłówka :expressionless:

mi raczej służyła by do amatorskiej jazdy… jakieś przejażdżki w tyg w weekendy
umiem zapanować nad mocą motocykla jestem raczej rozsądny :mrgreen:

brak homologacji raczej nie problem :mrgreen:
spalanie też ujdzie…

RudY napisał:

wymiany tłoków, częsta wymiana oleju w skrzyni biegów i inne tego typu rzeczy to spoko :slight_smile:



- ile kosztuje taki średniej klasy tłok ? czy trzeba też robić szlif ? jeżeli tak to ile może kosztować taka robota (sam szlif)
- olej w skrzyni bym sobie sam wymienił… (bo to chyba nie problem, chodziarz nie wiem
bo się nie znam), ile kosztuje tak srednio dobry olej do YZ ? (tyle ile tam wchodzi)
- co jeszcze trzeba było by przy niej robić, wymieniać co jakiś czas ?

Co do YZ z aukcji: była dość dużo używana i chyba przez dobrego zawodnika (wymęczona)



czy ty byś ją kupił gdybyś był na moim miejscu ?
czy to był by dla mnie dobry motor ? (bo pisałeś ze wymęczona, a ja szukam raczej do jazy a nie do napraw :-/ )

(tak jak pisałem ja bym sobie jeździł nią amatorsko, nie katował bym jej itp)

w ogłoszeniu pisze że stan perfekcyjny i przebieg chyba 38 km… ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie

dzięki za odpowiedź
pozdrawiam :wink:

Jak do zwykłej amatorskiej przejażdżki to weź dt … Cylinder dłużej wytrzyma i dalej nie chce mi się wymieniać

dzięki za odpowiedź
chyba kupię DT ew. jeszcze mam na oku tą TZR:

- http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1561436

- co o niej sądzicie ?
- co sądzicie o tym przebiegu ? czy zapowiada się remącik ?

david2194 napisał:

umiem zapanować nad mocą motocykla jestem raczej rozsądny :mrgreen:


Tu nie chodzi o sam rozsądek (ale także :) )...
Tylko o to czy po prostu utrzymasz motor (na stojąco bo tak jest najciężej) jak otworzysz :)

david2194 napisał:

- ile kosztuje taki średniej klasy tłok ? czy trzeba też robić szlif ? jeżeli tak to ile może kosztować taka robota (sam szlif)


Z tymi dwoma na sezon to mówiłem o tych najlepszych (czyli Vertex np. - 350zł)
Jak będziesz wymieniał tłoki na czas to bez szlifu się obejdzie ... tzn. za którymśtam razem będzie trzeba :P
Sam szlif ? Różnie - 50zł-200zł :) Zależy od zakładu i samego mechanika :)

david2194 napisał:

- olej w skrzyni bym sobie sam wymienił... (bo to chyba nie problem, chodziarz nie wiem bo się nie znam), ile kosztuje tak srednio dobry olej do YZ ? (tyle ile tam wchodzi)


Tu mi nie chodziło o wymianie bo ona jest w miarę łatwa :)
Chodzi o to, że szybko go brakuje :) Zżera szybko :)
Nie wiem ile kosztuje ... poszukaj na allegro np.

david2194 napisał:

- co jeszcze trzeba było by przy niej robić, wymieniać co jakiś czas ?


Częste czyszczenie filtra powietrza, nasączanie łańcucha i inne tego typu rzeczy eksploatacyjne :)

czy ty byś ją kupił gdybyś był na moim miejscu ?


Hmeh :P Nie znam Cię :)
Ale ja już dość trochę jeżdżę na DT i szczerze to zastanawiałbym się gdybym miał kupować YZ 125 :)
Kolega mojego brata sobie kupił Honde CR 125 (też cross, moc taka sama mniej więcej) - koleś ma dwadzieścia pare lat i mówi, że tej mocy tam jest od cholery :) Pojeździ trochę i już go ręce napieprzają (bo ten motor szarpie aż strach :) ) - a wcale nie jest jakimś małym knypkiem tylko po prostu normalnie zbudowany koleś :)

david2194 napisał:

czy to był by dla mnie dobry motor ?


Ten z aukcji nie wiem ... raczej poszukałbym czegoś innego
A jeśli ogólnie chodzi Ci o YZ 125 to TOBIE go nie polecam ...

david2194 napisał:

w ogłoszeniu pisze że stan perfekcyjny i przebieg chyba 38 km... ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie


Stan może sobie napisać jaki chce ...
Widzę, że ma wgnieciony lekko tłumik i zdartą kape silnika (co świadczy o dużym i ciężkim użytkowaniu) - a popatrzyłem tylko przez 10sekund na ten motor :)
A przebieg to jeden wielki blef bo tam nawet nie ma licznika : d

Generalnie to motocross to drogi i ciężki sport
W motocross głównie pakują się ludzie co albo mają kasy jak lodu, albo po prostu znają się na motorach bo crossy potrzebują w cholere opieki :) (odwdzięczają się - nie ma co :P )
Krótko: MTX - sport nie dla każdego

P.S. Co do zapytań dot. "czy to się opłaca" jest specjalnie stworzony temat ...

trochę za duży wydatek jak na tą YZ…
chodziarz jakby puścił za 4.500 zł (co jest wątpliwe…) to bym brał, miałbym na oleje itp

chyba jednak wezmę jakąś DT 50, 125 albo TZR 50

mam taką na oku:
- http://moto.allegro.pl/item762044511_mbk_x_limit_yamaha_dt_50r_2004rok.html

co o niej myślisz RudY,
i pozostali 4u mowicze :mrgreen:

Mówiłem Ci już, że do pytań “Czy to się opłaca” jest specjalny temat !

RudY, ile muszę mieć tak mniej więcej na sezon kasy żeby utrzymać taka YZ ?
(łącznie z wymiana tłoków, smarami olejami itp. opon i paliwa nie wliczajcie :mrgreen: )

gość od tej YZ ( http://moto.allegro.pl/item756804816_yamaha_yz_125_2000r_okazja_nie_kx_rm_cr_sx.html ) zszedł z ceny na 4.200 maxx 4.500 zł do dogadania. co byśbyscie zrobili na moim miejscu ?

i czy ona pali 10l na 100 km ? nawet przy spokojniej jeździe ?

  1. Nie wiem ile kasy ale jest to kosztówny sport
    2. Przy spokojnej jeździe oczywiście, że spali mniej ale po prostu na tym się spokojnie nie da jechać wiedząc, że przy odkręceniu manetki po prostu wyrywa nadgarstki :slight_smile:
    3. Już Ci mówiłem wszystko pare razy … poczytaj jeszcze raz, przemyśl i się decyduj :slight_smile:

a o co chodzi z nicasilowaniem ?
słyszłem że to drogie i w YZ trzeba to robić często

jeśli jest nicasyl to znaczy, że cylinder jest aluminiowy
Jak jest aluminiowy to nie ma czegoś takiego jak szlif :slight_smile:
Jest za to tulejowanie (jak dobrze myślę), które jest droższe :stuck_out_tongue:

Nie wiem dokładnie jak to z tym jest ;/

nicaslowanie na allegro kosztuje 600 zł…
czyli YZ odpada za duże koszta utrzymania…

a czy DT 125 będzie tańsza w utrzymaniu ?
czy robi się coś takiego jak nicaslowanie lub tulejowanie ?
ile kosztuje na sezon utrzymanie takiej DT (przy amatorskiej jeździe) ?

z góry dziękuję za odpowiedzi
pozdrawiam :wink:

Tulejowanie polega na roztoczeniu starego cylindra i wprasowaniu nowej tulei żeliwnej. Wtedy możliwe są szlify cylindra. Koszt tulejowania to ok 500zł.

prosił bym jeszcze o odpowiedź na poprzedniego mojego posta :smiley:

DT ?
Lekko :slight_smile:

Seryjny tłoczek mi wytrzymał jakoś 15k … tzn. teraz mam tak nabite ale czuję, że słabnie już więc wymieniam :slight_smile:
Wrzucam Wossnera i myślę, że on posłuży przez hohohohoho i jeszce trochę :slight_smile:

Ogólnie DT jest dobra na początek :slight_smile: Tania w utrzymaniu i nie za słaba

witam proszę kolejny raz o pomoc…

pisze w tym temacie ponieważ nie będę zakładał nowego a temat jest podobny tylko dotyczy innego crossika

otóż mam na oku Suzuki DRZ 250 ccm 4T rocznik 2001

- co sądzicie o tych sprzętach ?
- jak się sprawują takie Suzuki ?
- jaki ma silnik ? (czy jest awaryjny itp.)
- co ile tak średnio kmmotogodzin robi się remont ? (szlif + wymiana tłoka)
- czy opłaca się kupić taką DRZ ?
- czy nie będzie to dla mnie za duży motor ? (mam 183 cm wzrostu i 15 lat :mrgreen: no prawie 16 :mrgreen: )


z góry dziękuję za odpowiedzi (mam nadzięję że RudY pomoże wkońcu zna się na tych sprzętach :mrgreen: )

pozdrawiam ! :wink:

To jest to enduro ?
I powiedz mi ile to ma koników ?

david2194 napisał:

- jak się sprawują takie Suzuki ?


Suzuki jak suzuki … firma znana :wink:

- jaki ma silnik ? (czy jest awaryjny itp.)


Napewno mają własny (suzukowski) - raczej mało awaryjny

david2194 napisał:

- czy nie będzie to dla mnie za duży motor ? (mam 183 cm wzrostu i 15 lat :mrgreen: no prawie 16 :mrgreen: )


Wątpie, że za duży bo mały nie jesteś :slight_smile:

- czy opłaca się kupić taką DRZ ?


To zależy tylko od Ciebie ;]

Co do remontów i ogólnej ekploatacji to Ci nie pomogę bo 4T się aż tak bardzo nie interesowałem (jeszcze ;} ) …
Wiem tyle, że często reguluje się zawory jeśli na daną pojemność jest silny (czyli crossówki :slight_smile: )

tak to jest enduro czy cross zapomniałem które jest które :smiley: wiem że ma możliwość rejestracji i ma światła itp…


liczba kucy to koło 30 aktualnie jedzie 135 kmh z zębatkami w teren…

pali w granicach 4 litrów (jest to wkońcu mało wysilony 4T)

RudY napisał:

często reguluje się zawory



podobno jest tam silnik OHC (czy jakoś tak) który sam sobie reguluje zawory :slight_smile:


i co o tym myśliszmyślicie ?

nie wydaje się być drogi w utrzymaniu idealny dla początkującego czyli dla mnie :mrgreen:

david2194 napisał:

wiem że ma możliwość rejestracji i ma światła itp..


Czyli endurak :P

No hmyh ... w sumie możesz spróbować :)
Żałował raczej nie będziesz ;]