Mam problem z swoją Yamaha A mianowicie jechalem trasa, pierw rozgrzanej motor na prędkości 70 km/h A potem gaz do końca i jazda. Prędkość 120 km/h i nagle z górki złapał 130 I coś puknelo i motor zaczął zwalniać. Już potem nie odpalił. Następnego dnia pomeczyl się i odpalił ale za sekundę zgasł. Co może być przyczyną że motor nie odpala… dodam że gdy do wtrysku wlalem strzykawke benzyny to z trudem odpalił. Pochodził trochę gdy dodałem gazu rura wydechowa przy cylinder rozgorzała się do czerwoności. Nie mam pojęcia co może być przyczyną. Pompka paliwowa sprawdzona. Pomozcie
zabilismy wszystkie wrózki. została wizyta u mechanika