Cześć
Od niedawna mam skuter Yamaha xmax 125 z 2010 roku i występuje w nim problem z drganiami przy ruszaniu z miejsca ale co dziwne problem ten mam tylko jak jadę nim na wieczór i jest zimno a jak jadę nim w dzień to problem nie występuje skuter rusza normalnie płynie bez żadnych drgań. Co może być przyczyną tego dziwnego problemu?
ślizgający sie napęd
Co powinienem sprawdzić dokładnie ? Jeszcze zaważyłem ostatnio że jak "przypalę sprzęgło" tzn. zablokuje koła i będę wkręcał silnik na obroty to problem ustaje ale na drugi dzień jak chcę się przejechać na wieczór to znowu skuter wpada w drgania przy ruszaniu co jest denerwujące.
daj mu chwile przed jazdą. To dość typowe w yamahach od tych małych po te duże.
Przed jazdą próbowałem rozgrzać silnik do odpowiedniej temperatury ale to nie pomagało i tak szarpie przy ruszaniu ale tak jak pisałem mam ten problem tylko jak robi się zimno na dworze co jest dziwne bo jak jadę nim w dzień gdy jest ciepło rusza płynie bez żadnego szarpnięcia. Na pewno jest to problem z przekładnią tylko co dokładnie może to być ?
to nie jest problem z przekładnią tylko z przeniesieniem napędu a dokładnie wariator-pasek-korektor
Wydaję mi się że może być problem z osiadaniem wilgoci na sprzęgle co powoduje jego ślizganie gdy sprzęgło się nagrzeje niska temperatura powoduje
osiadanie wilgoci. Dobrze myślę ?
raczej na talerzach wariatora lub korektora niż na sprzęgle - tzn taka jest moja koncepcja. Moje chińskie minarelli (yamaha niby) ma tak od początku bez względu na to czy napęd był fabryczny czy wypasiony tuningowy. Po odpaleniu wkręci się ale nie ruszy z miejsca