żarówki cały czas się palą czy przepalają? - tak dla jasności byś napisał jednoznacznie.
I co do cieżkiej anielki zmierzyłeś bez sensu że ci wyszło ładowanie 0.01 ????
0,01 czego? grama na metr? i gdzie i jak to mierzyłeś że takie kosmiczne wartości uzyskałeś? 0.01 czegoś nie spali nawet diody a co dopiero żarówki.
Z powyższego wnioskuje że zapewne jesteś kolejnym kolesiem bez bladego pojęcia o instalacji elektrycznej motoroweru który światła zasilane prądem zmiennym mierzył woltomierzem ustawionym na prąd stały - wtedy wahnięcia są plus i minus a miernik w efekcie pokazuje okolice zera
Myśle że skoro żarówki cały czas się PRZEPALAJĄ (chyba że się ciągle PALĄ) to nie masz tam 0,01 hektara na wiadro tylko masz tam ze 20-25V albo i z 60V.
Więc najpierw pomiar napięcia w instalacji świateł miernikiem z pomiarem prądu zmiennego - co zapewne pokaże bardzo duże napięcie- i wtedy szukaj przyczyn w okablowaniu regulatora napięcia i samym regulatorze.
.
Do tego musisz przyswoić że ŁADOWANIE masz tylko w tej części instalacji gdzie są kierunki, klakson i akumulator. Natomiast instalacja lampy przedniej i tylnej pozycyjnej to inny obwód. W nim się nic nie ładuje a tylko zasila.
Więc ładowanie (mierzone na zaciskach akumulatora powinno oscylować w okolicy 12-14.7V w zależności od tego czy masz podczas pomiary zapalone światła czy nie - i to jest prąd stały.
Natomiast zasilanie lamp to powinno być te 10-11V na wolnych obrotach do koło 14V na wyższych i aż do końca obrotomierza. - i to jest na ogoł prąd zmienny.