Witam,
Dziś po ostrzejszym hamowaniu zaczęła migać kontrolka ABS-u w Yamaha mt-125. Sprawdzałem później rozpędzając się do 30km/h i hamując tylnym hamulcem czy ABS działa. Nie działał. Po zgaszeniu motocykla i zapaleniu kontrolka przestała migać, lecz ABS cały czas nie działał. Dodam jeszcze, że było mokro i motocykl pozbierał trochę piasku i brudu z drogi (później umyłem).
Co może być tego przyczyną? Da się to naprawić samemu w garażu?
to zależy od tego jaki błąd wychwycił ABS. Jeżeli to tylko kwestia brudu na elementach z których ABS czyta prędkość kół to wystarczy to umyć i powinno być dobrze.
Ale mógł też paść któryś z czujników ABS przy kołach, kabelek do niego, pompa ABS…itd
Ciężko jest wróżyć z fusów.
Ile razy miga kontrolka ABS?
Zapewne uszkodzony czujnik ABS, 98% przypadków w puszkach to właśnie uszkodzony czujnik.
Migała cały czas bez przerwy. Dziś przejechałem się i wydawało się wszystko dobrze. Postanowiłem zahamować i sprawdzić ale ABS nie zadziałał. Kontrolka się nie świeciła, czyli tak jak powinno być, aczkolwiek cały czas ABS nie działa.
to jeżeli nie działa a nawet nie wyświetla błędu to juz kompletnie padł (lub nie jest zasilany sterownik) ABS. Bo nawet odlaczenie sterownika ABS powinno dac błąd ABS.