Yamaha Maxster 125 - niska prędkość maksymalna

Chłopie! To głos ludu! Właśnie doświadczyłeś presji społeczeństwa... Olejesz? ;)))

Dasz rade Arasz jak sie postarasz!
Dasz rade Arasz jak sie postarasz!

Nawet jak się nie postarasz to też dasz radę Arasz:)

Ale jak się postarasz, to będzie dla Ciebie lepiej... niewiele lepiej... ale jednak lepiej... :D

Rozumiemy sie? No.
Bedziemy sie rozumieć -bedzie dobrze.
Nie bedziemy sie rozumieć.. - rozumiemy sie?

Ja pier... co za zgraja :-)))

A historii tego swetra i tak byś nie zrozumiał :D

No... i spada na mnie gówniany deszcz... To nie sweter, wy mi tu jakieś buty szyjecie... :-)

To zbiorowa życzliwość się z nas wylała... ;)))

Zbiorową życzliwość, to zazwyczaj się wlewa... żeby nie mówić: pije :-)

Widzę, że wreszcie dociera do Ciebie bezmiar naszego poświęcenia...
Jak będzie okazja... to i wypijemy... a co!... za drugiego... ;)))

Niemożliwi jesteście, a jeszcze żeście chlew w wątku zrobili... I to bez mojej wydatnej pomocy. Gratulacje! :-)
Opijanie będzie, nawet drugiego - ale prawka, jak będzie A, to powiemy B :-)

No faktycznie. Rozrzut po kolejnych wątkach macie większy, niż... kulomiot konkwistadorów. :-)

ty poradziłeś ze swoim maxsterkiem ale 100 przy pierdzeniu to mało jak na niego

powiedzcie mi czy jest to mozliwe by naciągną sie łańcuszek rozrządu?
dodam ze rozrząd jest ok
zawory ok
a bije kompresje do gaznika gdzies tak na 1.3 tłoka (tłok idzie w gore i po chwili zamyka ssące zawory) jak się przytka ręką gaznik to czuć ze zamiast wciągać powietrze to je wydmuchuje
skuter jezdzi 90-100km/h
ładnie pali
równo pracuje
ale moj kolega ma majestego z tym samym silnikiem i u niego więcej życia jest w tym skuterq
podpowiedzcie mi proszę bo już nie mam zdrowia do niego