Mam za sobą pierwsze tankowanie i tu konsternacja, dostałem sprzęcik z poziomem niewiele ponad rezerwę i podczas pierwszego tankowania na shellu zonk, jakbym nie włożył co chwile odbijało, po 10 zabiegach wmeczyłem ze 2 litry. Po odpaleniu stan ledwie 3/4 poziomu ale juz odpuciłem. Przejechałem z 70 km i znowu zbliza sie do rezerwy, moze coś poradzicie, o co chodzi i jak to włąsciwie robić??
Ile tak apropo wynosi rezerwa? Bo instrukcja bardzo pomocna, parafrazując " jak się zbliży do czerwonej strefy - zatankuj" ;P