Witam
Jestem posiadaczem Yamahy majesty 125 2002r ciecz 4t
Mam problem otoz jak wracałem do domu po przejchaniu jakis 5 km
Yamaha zaczela sie dusic i zgasła po chwili zapaliłem chodzila ale jak sie gazowało silnik przerywał nie dało sie ruszyc na szczescie bylo to blisko domu musialem prowadzic
Może cos z gaznikiem?