mi się ta sr wo gule nie podoba a jak już się taki komin daje to płaskownik zamiast amora
Aj, żeby zrobić taki komin, jak w tym VT, to banał Wystarczy zamontować w odpowiednim miejscu harmonijkę i wszystko gra Nie chce mi się tego tłumaczyć, ale wiem, że da się zrobić
Wszystko się da tylko trzeba mieć narzędzia i kase
narzędzi i kasa nic nie da jak ktoś jest debilem xD
a yamaha no cóż, ładna ale i tak bym wolał r125 ;p
Tak Dywciu, ale to nie w 2T. To by zmieniało jego charakterystykę na wybojach, albo z pasażerem.
Kowal napisał:
To by zmieniało jego charakterystykę na wybojach, albo z pasażerem.
hy? Możesz rozwinąć myśl, bo może być ciekawa.
No bo po wjechaniu w dziure harmonijka by się zginała ;D
A przecież wydechy są ściśle obliczane w jakim czasie te spaliny mają wrócić do komory spalania, a tak np. z pasażerem kolanko byłoby dłuższe/krótsze.
dlatego harmonijke trzeba by było zamontować idelanie w takim punkcie w którym jego wygięcie nie spowoduje wydłużenia bądź skrucenia kolanka
niby wszystko takie zajebiste a jest ac i stojący w dodatku:D
bo to niby nowy silnik miny
tia to był by niezły cios dla aerox’a, silnik ze stojącym cylindrem to przecież hała kiła i mogiła ;p
na szczęście to tylko vt:)
JacoPL napisał:
silnik ze stojącym cylindrem to przecież hała kiła i mogiła ;p
Hmm... a czemu tak jest ? ;]
Bo ja mam stojący :D nie no :P
Właściwie większość silników jest stojąca.
no p/g taka ukośna jest coś koło 45*
Widzę, że się nie zrozumieliśmy(po za JacoPL ). Z tego co zauważyłem, to myśleliście, że wcześniej mówiłem o zrobieniu całego wydechu po za silnikiem… źle myśleliście Przy odpowiedniej inwencji twórczej można zawinąć komorę rozprężającą przy silniku, a przy pomocy harmonijki wyprowadzić końcówkę pod nadkolem tak aby zawieszenie mogło swobodnie pracować. Nie będę już bardziej rozwijał swojego konceptu, bo i tak nikt tego robił nie będzie
Mam tu coś dla fanatyków: http://www.scigacz.pl/Yamaha,Aerox,R1,Yunior,11128.html