Wyprawa przez Europe na małym motocyklu.

Witam. Mam problem. Wiem ze te tematy były poruszane już wcześniej, ale ja chciałbym szczegółowych informacji, bo te które znalazłem nie usatysfakcjonowały mnie w pełni.

Otóż mam prawojazdy kat. B i AM. Jestem teraz w Anglii i chciałbym przyjechać do Polski motocyklem (malutkim 125 :P ) odwiedzając pare miejsc po droge :). Pracuje a jakies wakacje pod koniec września chciałbym mieć, wiec stąd ten pomysł.

Chce przejechać przez Anglię, Francje, Włocchy, Austrię, Czechy i Słowację docierając w koncu do Polski xDD. Wiem, ze w Anglii trzeba mieć CBT, ten cały kurs bla bla bla, we Wloszech tak samo (też jakieś doszkolenia), W Austrii to w ogole jest sprawa jakaś nienormalna z tymi przepisami, a w Czechac i chyba Słowacji nie można mieć motoru w manualnej skrzyni biegów. Mam manualną, nie mam tych doszkoleń państwowych (Francja i Włochy), ale dziwi mnie to, ze zebym mógł przejechać (tylko przejechać, ewentualnie pozwiedzać troszke nie zostajac w żadnym kraju dłużej niż 4 dni... Dziwi mnie to ze musze robić jakieś szkolenia -,-. Czli co mam zatrzymać się na granicy Francji i pchać motor do ośrodka szkoleniowego i zostawać we Francji dłuzej tylko po to zebym mógł sobie swobodnie przejechać ? Jak dla mnie chore...
Teraz pytanie: Czy jest możliwa taka podróż? Jakie konsekwencje mogą mnie spotkać, za niedostosowanie się do tych śmiesznych przepisów w poszczególnych krajach? Czy można jeździć po europie tylko przejeżdzając przez kraj, mając kat B i AM ?

Problem śmieszny i wyprawa dla niektórych pewnie też, ale prosze o poważne odpowiedzi :)

Czy jest możliwa taka podróż? - Wszystko jest możliwe, nawet okrążyć Paryż w 10 minut:
https://www.youtube.com/watch?v=cH1-tieh9rA
Jakie konsekwencje mogą mnie spotkać? - Co najmniej mandaty po "zachodnich" taryfach za brak uprawnień.
Czy można jeździć po europie tylko przejeżdzając przez kraj, mając kat B i AM? - Legalnie? Tylko samochodem lub motorowerem.
.
Ale może być rozwiązanie; nie wiem czy przypadkiem urzędy nie wydają teraz nowych praw jazdy z wbitą kat A1 jak ktoś ma od ponad 3 lat B, chyba coś na ten temat ostatnio rozmawiałem ze znajomym. Mógłby ktoś potwierdzić, czy mam omamy?
Bo jeśli tak jest to w papierach wszystko się zgadza i można śmigać 125cc po Europie.

Nie spotkałem się z czymś takim. Mój stan wiedzy jest taki że możesz jeździć motocyklami z kategorii A1 ale nie dostajesz kategorii A1 do prawka. Na to potrzebujesz kurs i egzamin. Jeździsz w ramach B i to jest nasz LOKALNY przepis. Nikt nie ma obowiązku go honorować za granicą albo może mieć własne regulacje.
Mało tego to że u nas można na 125 na B i np w Belgii można na B - to NIE OZNACZA że na polskie B. Trzeba by mieć prawko z B wydane w Belgii i to co najmniej 2 lata.
O ile wydane B na samochód honorują o tyle jazda jednośladem na B wymaga raczej ich lokalnego kwita - dopiero formalne A1 jest uprawnieniem międzynarodowym.
Inaczej laweta, parking policyjny i koszty w euro..więc słaba akcja

Ja też nie, mając od lat B zrobiłem teraz A, i to mam oznaczone w prawku, a nie A+B oraz AM+A1+A2+B1 - mimo, że takie uprawnienia dodatkowo obejmują obie te kategorie.

Zulus napisał:

Ja też nie, mając od lat B zrobiłem teraz A, i to mam oznaczone w prawku, a nie A+B oraz AM+A1+A2+B1 - mimo, że takie uprawnienia dodatkowo obejmują obie te kategorie.

No własnie to mnie dziwi, bo ja zrobiłem tylko kat B + A, a na dokumencie mam zaznaczone że posiadam AM, A1, A2, A, B1 i B. Dokument wydany 17/05/16

No widzisz... każdy wydział komunikacji oznacza jak chce (moje jest z końca grudnia 2015).