Witam jako że niedługo wiosna będzie mam do was pytanie. Czy wymiana rolek i wariatora coś da?? Tzn czy polepszy przyśpieszenie?? Skuter kupiony w tamtym sezonie, mam przejechane 950km na nim. Przed sezonem wymienie olej i właśnie tez się zastanawiam nad nowym wariatorem Naraku coś takiego http://allegro.pl/wariator-kompletny-naraku-skutery-z-chin-50-cm3-i3917400172.html
Czy może jeszcze z 2 badź 3 tysie przejechać i dopiero wymienić? Co o tym sądzicie??
Chcesz poprawić dynamikę jazdy to wymień cylinder, nie pchaj się w drogie wariatory bo efekt jest żaden, za te pieniądze spokojnie nowy cylinder kupisz, 72 ccm wystarczy i żadnych innych części nie musisz wymieniać.
nie chce żadnych zmian tłoka cylindra czy coś , chce przepisowe mieć 50 ccm. Co myślisz o wariatorze ? chodzi mi o czas reakcji skutera zanim ruszy z miejsca, mój wujek kiedys sobie wymienił rolki i mówi że leciał jak ta lala :D a ja chce wariator z rolkami tylko jaka waga rolek do bassy da lepszy efekt i jaki wariator kupic? Na pewno wariator na naraku za 100-150 zl to nie jest drogi wawiator prawda?
Ale wariator Ci nic nie da. A rolki próbuj między 4.5 a 5.5G. To chińczyk, jeden poleci 80 a z innego nawet 60 nie wyciśnieś, tu nie ma reguły. A wariator jak chcesz markowy to kup, ale dla mnie to wydatek bez sensu. A przepisowo kolego to nawet blokad Ci nie wolno zdjąć i jechać szybciej jak 45 km/h, bo konsekwencje, w razie coś, masz takie same jak przy większym cylindrze.
nie kupuj tego z linku bo jest to zwykly wariator poszukaj Naraku HS ten wariator głownie rożni się kształtem bieżni pod pasek i rolki i co ważne jakością wykonania a za 100 nie kupisz cylindra który bedzie dobrej jakosci po za tym da ci on tylko troche mocy
Kolego macell żebyś chciał wiedzieć mam założone wszystkie blokady nic nie ściagałem i ściagać nie będę mi tylko chodzi o start. Chodzi tylko o to że zanim wejdzie na obroty i ruszy troche mija czasu dlatego jak chce dynamicznie ruszyc to musze na oko juz go wczesniej wkrecac np przed wjazdem na rondo :D 45 km/h wystarczy choć chciałbym wiecej ale wiem że to nieprzepisowe niestety mam prawko kat.B na razie niestety ;/
Kolego korr, bez większego cylindra i/lub zdjęcia blokad szybszego startu nie osiągniesz. A mając blokade inną niż czujnik przy sprzęgle, np. blokade obrotów, to ani 45km/h nie osiągnie. A pozatym dasz lżejsze rolki, to silnik będzie musiał cały czas pracować na full obrotach, co znacznie skróci jego żywotność.
Wariator i rolki to regulacja, większa pojemność to moc.
Nie chcesz wymienić cylindra, nic nie zyskasz na mocy (mowa o silniku 4T). Bajki klasy "kumpel szwagra jego znajomego coś tam zrobił za 100zł i było pieseł WOW" lepiej sobie odpuścić. Szkoda kasy.
A co powiecie o tym ponoć te wariatory genialnie popraawiają osiagi przy dobry doborze rolek. http://allegro.pl/top-racing-sv1-speed-wariator-4t-139qmb-gy6-i3901225888.html
Ten wariator za 90 zl kupic moge uzywany po 100 km zaledqiw i gosc doRZUCA JESZCZE MODUL ODBLOKOWANY TOP RACING SORKA ZA CAPSA.
Ja mam taki wariator w swoim torosie. Jak miałem jeszcze 50ccm to miałem rolki 4g i przyspieszenie bylo elegancki jak na 50ccm i v-max wynosił 75km/h oczywiscie licznikowe :) Na tym wario przejechałem już 2000km i narazie jest git :D