Wymiana silnika chinarelli 2T 50 na chińskie 4T 125

Prawie jak łuk... Łuk Rambo oczywiście, z wybuchowymi grotami :-)))

A idź na całość, bo chłodnicę cieczy wszelakiej, to niejakiemu... Dzikiemu zarąbiesz i sobie sam potem ją wstawisz. Żartowałem. ;P
^
http://sklep.motor-land.com.pl/p-21458-cylinder-chlodzony-ciecza-gy6-125-160ccm--d61mm-racing/
^^
Jak z szulera zrobić... milionera? Sposoby są dość ^gnuśne^, ale są i takie. ;D

cylinder fajna sprawa. tylko wtedy jeszcze pokrywa z pompą wody, przewody z termostatem + cięcie plastików. Za dużo szczęścia.

Kit tam ze szczęściem, skoro jest FUN z poznawania... niepoznanego.
A sam sobie takiego nie wyspawasz, no bo jak?. ;D

I jak tam ten... kumpel z PZMOT? Poznaje cię jeszcze? ;-)

poznaje, gadałem , zaprasza.

I jak to tam sobie dalej poszło?
^
Utopiłeś to we Wiśle, zezłomowałeś swój zbędny balast, opchłeś jakiemuś maluczkiemu... etc.? Hmm?

wsadziłem V12 z Gallardo. Teraz czekam na większe zaciski hamulcowe z Q7 albo Cayenne.

Czyli jednak nic sensownego, a z tym swoim... ^niedosiadanym już chinolem^, nie zrobiłeś.
Jest mi bardzo przykro w związku z tak zaistniałą sytuacją. Powaga.

E tam, misiu się całkowicie wyluzował z tym tematem. Dostanę jakiś karnet za to (in free) ?
^
Naklejkę tylko? To ja z tym podziękuję. Powaga. /:

Rysiu, przestań produkować bezsensowne posty. Masz słaby dzień - zejdź ze słońca, napij się wody, ochłoń.
Hobby sobie znajdź - np hodowanie jedwabników. Lubisz linki?:
http://www.terrarium.pl/topic/372165-hodowla-jedwabnikow/
.
Kasowanie twoich kolejnych enigmatycznych wpisów wszystkim o tym jak to są w lesie i ogarniają albo i nie jest nużące i na dłuższą metę irytujące.
Napisałeś ich dziś 11. Do nikogo i o niczym. Pies ci zdechł?

Temat otwarty na chwile w celu podsumowania.
Koszt takiej przeróbki to od 1600 i nijak się ma to do zysku na mocy [przerobione na własnej D] zakładając 125cc 4t otrzymujemy mniejszą moc i osiągi jak np na cylindrze Parmakit Racing 12km a on kosztuje tylko 600 z głowicą,poruwnywalny z nim jest tylko 4t 150cc,a stosujac jakis lepszy highendowy cylinder mamy większa moc [koszt ok 1000],podsumowując nie wrto sie bawić w taki myk bo musimy zakupić silnik 150 [koszt 1200],wydech[koszt 200],koło[koszt 150] jeżeli mamy dwa amorki z tyłu to jeszcze przeciwwachacz[koszt 80-100] w sumie jezeli nie mamy warunków lub nie umiemy to koszt łączny moze wynieś 2k a tuning na poziomie osiagów 150 zamkniemy w 1500-1800,jedynym zyskiem na tej operacji jest spalanie na kożyść 4t lecz w 2t musimy doliczyć kosz oleju do miesznki [częściowo bo w 4t tez wymieniamy]