Ponieważ dopiero uczę się naprawiać i wymieniać elementy w skuterze stąd moje pytanie.
Chodzi o wymianę amortyzatora z tyłu. Czy wystarczy odkręcić i wyjąć stary a w to miejsce wsadzić nowy, czy jak wyjmę stary to się skuter nie "rozsypie'? :) Chodzi mi o to czy nie trzeba go będzie jakoś 'ściskać', żeby nowy wsadzić?
Druga sprawa to długość samego amorka. Stary amortyzator (skuter na nóżce centralnej) ma długość całkowitą 25 cm, a nowe zaczynają się od 28 cm. Czy ta mniejsza długość starego może być spowodowana jego zużyciem czy jak?
Naprawdę nikt nie wie jak wymienić pojedynczy amortyzator? :)
Wykręcasz stary, wkręcasz nowy. Nic się nie rozsypie ;)
No i właśnie o taką krótką rzeczową odpowiedź mi chodziło, wielkie dzięki.
Najlepiej wymieniać w 2 osoby, żeby ktoś "dupę" przytrzymał. Co do wysokości: Mógł się już wybić po prostu.