Witam wszystkich forumowiczów. Mam na imię Mateusz lat 14 i mam 159cm wzrostu.(wiem mały jestem.)
Chiałbym wybrac sobie 2 w zyciu skuter rozpatrzałem nad Yamaha areox i Aprilla rs 50 jeszcze malaguti f-12 ale nie wiem czy dosiegne nogami do ziemi gdy będe siedział. Na Malaguti wiem że dosiegne ale na Aprilli i Yamahie nie wiem. Dlatego proszę doradzcie....
Jestem otwarty na inne propozycje. Kwota którą jestem wstanie wydać to 3500zł. (skuter kupuje na nastepny sezon ale już chce rozpatrywać.)
Interesują mnie skutery w sportowym charakterem i wyglądem.
Hmmm, nie wolałbyś np. kymco? To znaczy za te pieniądze będziesz miał nowy skuter, w dodatku porządny. Niejednokrotnie te aeroxy itd. są po prostu tak dojechane, że nie sztuka się naciąć. Kupują, świrują, sprzedają... Nie raz się słyszy jak to kupił używkę, wrócił do domu, a skuter już np. nie odpalał z rozrusznika... Ale, jak chcesz, tylko się zastanów. Ja poszukam czegoś w miarę...
EDIT: Sorry, ale nie podejmuje się szukania, bo jak zacząłem to głowa boli. Trudno znaleźć coś dobrego, albo tak tuningowany, że głowa boli, jak kto ma mało rozumu, albo przebiegi cofane, bo po prostu śmieszne...
Zacznijmy od skutera aprilia.Stan nawet ok.Możesz targować się z allegrowiczem ponieważ na trzecim zdjęciu pod podłogą widać ślady szlifu.Co do Rometa.Najpierw piszesz, że nie chcesz chinoli, a teraz sam dajesz linki...