Czy ktoś by mi powiedział na moim miejscu, jaki by skuter wybrał i dlaczego ten a nie drugi albo dlaczego nie on ponieważ nie moge się wogule zdecydować :)
Z góry dzięki.
Speedfight 3
silnik jak w viva city [powietrze,chinolskie łapy tam grzebały]
Gilena Runner 50
silnik pg ciecz,nawiew na nogi ,sprawdzony w boju,spalanie po zdjęciu blokad i tuningu trochę odstrasza,.
Konkluzja porównanie sf3 kontra runner to jak volvo do seata.
Dziękuję za opinie, racja że Speedfighty są ostatnio produkowane w chinach (co mnie też lekko odpycha), z kolei mój kolega posiadał Włocha i z kolei skarżył się właśnie na spalanie. Chyba do busa wpakuje tą Gilere i mam nadzieje że to będzie lepszy pomysł niż pakowanie Speedfighta :)