Wszystko o Router Bassa, opinie, porady itd.

Byłem w autoryzowanym serwisie Rometa, które je serwisuje - gość był tak miły, że wyszedł ze swojej siedziby, żeby mi pokazać co i jak na moim sprzęcie. W moim oleju silnikowym (który był prawie czarny jak smoła) było sporo opiłków. Trochę szkoda, że wcześniej człowiek nie wymienił, żeby go oczyścić. Teraz mam w planach wymianę przy 600-800, i dopiero później wg książki.

Też miałem ten problem, tym bardziej, że po otwarciu korka na dole wypadło mi wszystko i nie zauważyłem tym samym pozycji filtra w tej sprężynie, więc zamocowałem na wyczucie - wydaje mi się, że jest OK.

Jestem ciekaw jakiejś technicznej publikacji dot. oleju, bo takie pisanie, że ten jest lepszy od tego... to między bajki wsadzić.

Gąbki nie czyściłem, będę szukał i tak normalnego filtra jeśli są, a nie gąbki...

Jeżeli producent zaleca olej 10W40, to taki używajcie, ale zwróćcie uwagę w jakiej klasie jakości API jest ten zalecany olej bo to również jest ważne. Co do gąbkowego wkładu filtra powietrza, uważam, że takowy jest lepszy, ale to tylko moje zdanie..

Kapuchon napisał:

dychul napisał:
Ponadto Pan mechanik, u którego spotkałem właściciela tego skuta powiedział, że jakość Rometa znacznie wzrosła z poprzednimi latami.

Po to prawda. Chyba wszystkie chińskie skutery są coraz lepiej robione ale do markowych im jeszcze brakuje.

Zgadzam się że chińskie skutery poprawiają się z jakością, natomiast muszę dodać, że markowe schodzą na psy i pomału mieszają się w tłumie z chińskimi..

"Co do gąbkowego wkładu filtra powietrza, uważam, że takowy jest lepszy, ale to tylko moje zdanie.."

Pod jakim względem lepszy?

Pod takim, że gąbkowy wkład nasączasz specjalnym olejem, lub silnikowym i jego skuteczność filtrowania jest lepsza. Poza tym gąbkowy wkład możesz wyprać w płynie do naczyń i po wyschnięciu jest jak nowy, a papierowy taki jak w Kymco, musisz kupić ale kosztuje ok 30zł.

dostawcy napisał:

Witam,
Jestem szczęśliwym (jeszcze :-)) posiadaczem skutera Router Bassa. Zakupiony 24 kwietnia, obecny przebieg 234km. Chciałbym w tym miejscu skupić uwagę i doświadczenie jego użytkowników i rozwiązywać problemy z nim związane.
Mój skuter jest „służbówką” będą nim jeździć nasi pracownicy, zatem nie przewiduję aby zrobił duży przebieg. Służyć ma na wyjazdy do miasta (w Gdańsku mamy spore korki) Kupiłem go w Tesco za 1500 zł (minus 100 zł bon). Oddałem go do zaprzyjaźnionego mechanika, który mi go rozebrał i złożył od podstaw. Podobno skutery z marketów są źle skręcane.
I tutaj ciekawostka dla przeciwników skuterów marketowych. Kiedyś na otomoto znalazłem ofertę sprzedaży Bassy w sklepie ze skuterami za 2499 zł i było tam takie zdanie:
„Router Bassa nie jest to byle jaki skuter z Tesco, Auchan czy innego marketu, kupisz u nas porządny sprzęt za dobre pieniądze”. Pozostawię to bez komentarza.
Skuterek na razie ładnie śmiga (cały przebieg zrobiłem ja). Docieram go raczej na spokojnie, jedzie 45, chodź parę razy na dłuższej prostej udało mi się osiągnąć 55 km/h. Pali bez problemu chodź rzadko ale potrafi zgasnąć, z odpaleniem nie ma problemu. Po ok. 100 km zauważyłem że po ruszeniu prędkościomierz od razu pokazywał 40 km/h gdy się w końcu rozpędziłem i zwalniałem prędkość powoli spadała (za wolno), przy ok. 160 km problem sam zniknął.
Wymieniłem olej przy 64 km (stosuje najtańszy 10w40 wedle instrukcji mechanika, nie ważna marka oleju ważne aby był świeży) kolejne zmiany planuje 300 km, potem 1000 i co 1500 km. W przekładni wymienię olej po 300 km na zalecany 80W Liquid Moly. Jeżdżę bez 2 osoby.
Trochę o samym skuterku, o wyglądzie nie będę dyskutował bo to rzecz gustu, mi się podoba. Zawieszenie mega twarde, prawie żadnego resorowania. Wykończenie widać, że tani chińczyk nie ma porównania do markowych skuterów ale jak się go nie przyrównuje to do tej tandety można się przyzwyczaić i wcale nie przeszkadza. Jedyne co mnie denerwuje to zapach manetek od czego ręce „pachną” ropą. Ma dwa schowki i dokupiłem kufer. Ogólnie do skuterka nie mam zastrzeżeń. Spełnia swoje zadanie, krótkich wyjazdów, które zaoszczędzają nam czas.
Zauważyłem następujące zjawiska i nie wiem czy się tym przejmować. Proszę o radę.
1. Skuter jak jest zimny i dobrze rozgrzany czuć na nim spadek mocy, czy to normalne?
2. Po rozgrzaniu jak startuje z pod świateł najpierw się dławi i potem jedzie, czy to normalne?
3. Nie zdjąłem żadnej blokady chcę to zrobić po 1 000 km, czy mogę zrobić to wcześniej (chodzi o dotarcie)?
4. Nie mam zamiaru jeździć na przeglądy, czy to dobry pomysł (wiem, że stracę gwarancję)?
5. Gdzie ten model ma blokady i jak je zdjąć?
6. Czy mogę wymienić olej w przekładni wg tej instrukcji: http://www.youtube.com/watch?v=RbO5dnhlfBY
7. Mechanik radził aby na dotarciu jechać na 80% mocy ale przecież w skuterze jest ograniczenie obrotów na gaźniku, czy zatem stosować się do tej porady i jechać 40 zamiast 45km?
8. Czy szkodzę skuterowi jeżdżąc 15-20 km bez przerwy lub startuje na zimnym silniku w drogę i po 1 km go gaszę?
9. Jak to jest z demontażem blokad, czy nie jest tak, że skutery się sypią po ich demontażu bo nie są przystosowane do takich prędkości itd.? Czy te blokady to tylko kwestia naszych przepisów. Nie zamierzam tuningować skutera. Dopiero jak wyciągnie kopyto wstawię tam 80 ccm.
Dziękuję za porady i liczę na fajną dyskusję. Dodam, iż budżet był ograniczony i przewiduje, iż skuter jak zrobi 1-2 tys. w sezonie to będzie max. Używany ma być sporadycznie. Jest to nasz pierwszy skuter osobiście 15 lat temu miałem Ogara i motorynkę, teraz jeżdżę również Yamahą XT600 ale to sprzęt brata i tylko nasza dwójka ma A.

Kolego w filmiku pokazana jest instrukcja Zippa i faktycznie zalecają olej 10W40, ale Zippowski motocyklowy, który ma inne parametry od najtańszego samochodowego semisyntetyka jaki użyłeś. Tak jak mówiłem na początku, jeśli olej samochodowy, to 15W40 API SG. Samochodowy 10W40 API SL, ma zbyt dużo dodatków, które niestety w warunkach pracy silnika skutera szybko zmieniają swoje dobre cechy na szkodliwe, o czym pisałem wielokrotnie na skuterowo.

Producent zaleca cytat z książki serwisowej:
"RACING 4T 10W-40 HD ROMET Motors LIQUI MOLY",
a olej do przekładni to:
"Racing gear oil 80W SAE 80 ROMET Motors LIQUI MOLY".

Przekładniowy kupiłem 80W LIQUI MOLY silnikowy najtańszy 10w40. Nie znalazłem nigdzie olei z takimi dziwnymi długimi nazwami, więc pewnie ma je tylko serwis o czym może świadczyć treść nazwy.

Czy wiecie może przy do ilu obrotów kręci się ten silnik i przy ilu ma moc maks oraz do ilu kreci się na blokadach?
Z tego co poczytałem w necie takie silniki mają moc max na wysokich obrotach, skoro Bassa ma je przyblokowane tzn, że z 3 KM ma tylko ich część.

dostawcy napisał:

Producent zaleca cytat z książki serwisowej:
"RACING 4T 10W-40 HD ROMET Motors LIQUI MOLY",
a olej do przekładni to:
"Racing gear oil 80W SAE 80 ROMET Motors LIQUI MOLY".
Przekładniowy kupiłem 80W LIQUI MOLY silnikowy najtańszy 10w40. Nie znalazłem nigdzie olei z takimi dziwnymi długimi nazwami, więc pewnie ma je tylko serwis o czym może świadczyć treść nazwy.
Czy wiecie może przy do ilu obrotów kręci się ten silnik i przy ilu ma moc maks oraz do ilu kreci się na blokadach?
Z tego co poczytałem w necie takie silniki mają moc max na wysokich obrotach, skoro Bassa ma je przyblokowane tzn, że z 3 KM ma tylko ich część.

To jest olej motocyklowy.. Natomiast do przekładni mogłeś kupić najtańszy krajowy Hipol 80W90, Ty zrobiłeś dokładnie na odwrót.
Max moc ma przy 7500obr/min, zablokowany tyle nie osiągnie bo blokada związana z obrotami silnika, jest na gaźniku i module.

Pietro wiem, że to nie instrukcja dla Bassy, filmikiem tylko się sugerowałem co do miejsc wlewu i spustu z przekładni. Producent bassy zaleca 10w40 i mój mechanik. Skoro jednak tak uważasz poszukam jakiegoś motocyklowego oleju.

Albo samochodowego, ale w niższej klasie jakości SG.

Na filmiku "spryciarze" nie pokazali korka spustu oleju silnikowego, tylko korek filtra siatkowego, właściwy spust jest z drugiej strony, śrubka na klucz 17# w poziomej ściance miski.

o kurcze naprawdę? Moja pierwsza wymiana oleju nastąpiła właśnie wspomnianą przez Ciebie śrubką, bo tę wskazał mi mechanik. Dopiero druga wymiana odbyła się przy pomocy tylko śruby spod filtra. Od teraz będę odkręcał obie.

Widzisz, to jest dobry przykład na to, że nie zawsze można sugerować się tym co piszą różni spryciarze w necie, a inni to powielają, przekazują dalej i powstaje stek bzdur.. ;)
Co do filtra oleju, instrukcja podaje aby czyścić go co 4tyś km, czyli co drugą wymianę, ale wiadomo, nie zaszkodzi za każdym razem podczas wymiany oleju ;)

Zbyt dużo pracy z tym nie ma więc będę czyścił za każdą wymianą.
Zapytam jeszcze o olej, najtańszy 4T 10w40 znalazłem:
CASTROL Power 1 4T GPS 10W-40 sądzicie, że jest ok? Sama firma chyba tak no ale nie wszystko ładne co się "świeci".

Castrol GPS 10W40 to olej motocyklowy i powinien być dobry.

Może polecasz coś innego? Castrol chodzi po 140 zł za 4l dużo trochę bo samochodowy kupiłem za 50 zł.

Zawsze polecałem i polecam motocyklowy Castrol 20W40 za 36zł/litr, lub samochodowy Castrol 15W40 w klasie SG, w cenie 20zł/litr lub ok.50-60zł za 5 litrów w Tesco.

Pietro a co lejesz do swojego Kymco i jaki to silnik? No i jaki masz przebieg, osiągi?

Już nic nie leję, bo sprzedałem skuter...Kolejny kupię po sezonie i prawdopodobnie, również będzie to Kymco. Lałem samochodowego Castrola 15W40 SG, lub jeśli chciałem bzyknąć dalej od domu ok 200km w jedną stronę, a zbliżała się wymiana oleju, zalewałem droższym motocyklowym Castrolem o większej lepkości 20W40 SG. Silnik miał pojemność 150cm.

Pietro czy chodzi Ci o ten olej:
http://allegro.pl/olej-castrol-motor-oil-15w40-mineralny-5l-poznan-i1613169349.html

Dokładnie, to jest ten samochodowy.. kupisz go w Tesco, albo w Auchan to odejdą koszty przesyłki ;)