Witam Po pewnym czasie wskaźnik paliwa zaczął mi szaleć tzn raz dziala a raz nie tak jakby coś nie łączyło ?
JAk mowisz ze cos nie laczy to sprawdź a nie się pytasz. POsprawdzaj kabelki itp
no wiem ale to są tylko moje przypuszczenia a może ktoś miał już podobny problem i wie dokładnie oco chodzi ![]()
Kurde, takie wypowiedzi mnie rozwalają. weź najpierw wszystko posprawdzaj a potem pisz na forum, jak wykonasz podstawowe czynności.
niemogę zdjęć plastiku z kierownicy może ktoś wie jak to zrobić żeby go nie uszkodzić ![]()
Najlepiej młotkiem, to sprawdź czy Ci nie łączy przy pływaku. A plastik na kierownicy jest chyba na zaczepy przynajmniej u mnie tak, że 2 plastiki są skręcone śrubkami i jeszcze na zaczepy.
A co może był że wskaźnik źle pokazuje paliwo, czyli mam jeszcze pół baku a wskaźnik jest na E?
To jest typowa dolegliwość wskaźników paliwa, tylko w sqtach z wtryskiem musi był dokŁadny wskaźnik.
hmm ale jak zatankuje do pełna to pokazuje przez jakiś czas że jest pełny tylko później coś mu odbija ![]()
Normalka, u mnie jest tak samo, przeważnie jeżdżę jak już wskazówka opiera się na tym bolcu żeby nie spadała niżej ![]()
Możliwe, że jak zmienisz pochylenie skutera to pływak idzie wyżej i pokazuje inaczej. Mnie ten wskaźnik nie obchodzi nic jak jadę. Wiem ile zatankowałem, a ile przejechałem i jak chcą sprawdzić ile mam to otwieram bak i patrze ew. słucham czy coś chlupa :lol:
U mnie to dopiero jest wskaznik, zatankuje idzie na sama góre. Jezdze jezdze a tu nagle rezerwa!!! On od razu z max do zera spada
aha, przynajmniej nie czuje się osamotniony. Mam to samiutko co skutek, wino, nitro :lol:
no to dobrze wczoraj sprawdziłem wszystkie kabelki i wszystko jest ok . To chyba coś w baku jest nie tak
i raczej się tego nie naprawi
the end ![]()
No to zamykam ![]()