Witam! Dziś pojechałem sobie skuterkiem do brejdaka, później oczywiście wstrzykuje pod świece paliwo żeby odpalał, patrze, a tam świeca mokra, tzn jest na niej woda…;/ (mam rozjebany simmering przy pompie wody i woda tam cieknie). Skąd ta woda się tam wzięła? Z racji tego ze w chłodnicy już nie ma wody a jak doleje to się wylewa przez simmering to zostawiłem tam skuta i jutro jade go robić, tylko co tam się mogło zwalić
sprawdzałeś uszczelkę pod głowicę? (tą co jest w środku i izoluje właśnie świecą i komorę cylindra przed przedostaniem się cieczy)
No teraz nie odkręcałem, ale jak odkręce to się odgniecie i będe musiał nową kupować, a tą zmieniałem jakoś na wiosne, chyba w kwietniu, bo mi poszła i woda tak szła że parowalo…
Zmień przede wszystkim simeging wału!!
To przetrzyj trochę uszczelki benzynę i spócznieją ;). Możesz jeszcze troszkę sylikonu wysokotemperaturowego dodać na uszczelki i będzie dobrze ;).
Co simeringi mają do wody na świecy?Grigor napisał:
Zmień przede wszystkim simeging wału!!
Napewno to będzie moim zdaniem uszczelka pod głowicę mialem tak samo niedawno przy sr-ce. Sprawdz. ![]()
Kurde ale nie dawno była zmieniana, to znów by poszła? Chociaż możliwe, ale wezmę to silikonem, dam znać jak zrobie.
Może coś źle było złożone. Nigdy nie wiadomo. Sprawdź stan uszczelek. Ew. te w kiepskim stanie wymieć??. duży nacisk miej na uszczelke która zapobiega dostaniu się chłodziwa do komory spalania.
myślę że to przez to ze jak rozwalili mi tą uszczelkę w serwisie i płyn wypływał, i jak zostało go niewiele to silnik się przegrzał, płyn dostał wysokiej temp i uszczelka nie wytrzymała…