Więcej nerwów niż prędkości! Pomocy! Meiduo yb50qt-15

witam wszystkich..
mam drobny problem który mnie i czarodzieja (mechanika) przerasta a mianowicie mowa tu o chińskim nabytku z tesco meiduo YB50QT-15. Problem zaczął się od zalania silnika podczas sezonu burz.. a mianowicie przestał palić (naprawiono) ale już nie chodził tak jak powinien (mniejsza prędkość i mniej mocy). później przestał palić całkowicie.. stał dwa lata.. wyminiono w nim: tłok, cylinder, gaźnik, modół, cewkę, czapeczkę (dawał za słabą iskrę), pierścienie, symeringi i uszczelki.. dodatkowo wspomniany wcześniej czarodziej wymontował mały katalizatorek znajdujący się z przodu silnika i zaślepił dwie z trzech odm. egzamin zdało ale tylko na jakieś 150km bo po tym czasie zaczął sobie robić przymusowe przerwy (utrata mocy do 0!!) z przegrzania.. po 180km (od naprawy) wyżygał mi cały olej z silnika.. po uzupełnieniu kolejna próba i niby pali jak trzeba ale mocy jak nie było tak nie ma i do tego daje spaliny jedyną sprawną odmą.. a na koniec definitywnie rzucił palenie.. myślicie że wystarczy zmienić pierścienie? czy może macie inne pomysły? dajcie znać bo nawet go sprzedać szkoda teraz bo części więcej kosztowały niż on w obecnym stanie..

ten silnik ma jedną odme a nie 3 i jest ona w pokrywie głowicy,a reszta tych 'odm' to układ wydechowy i dobrze że pousuwał sls-y [ten mały katalizator jak go nazwałeś to zawór sls] jak dym wali odmą [w linku] to uszczelka pod głowicą padła.
http://www.skuterykingway.com/files/dsc01406_968.jpg

dzięki wiielkie :) lece zaraz do sklepu i wieczorem dam znać czy problem się rozwiązał :)
Pozdrawiam