koniec z OT, dziś trenowałem i zrobiłem endo 9 metrów
Gratulacje Nie masz żadnych fot dokumentujących to osiągnięcie :?:
Xarmac napisał:
Gratulacje :D Nie masz żadnych fot dokumentujących to osiągnięcie :?:
i to mój ból największy :-( nie ma komu robić :-/ taki samotny jeździec jestem 8-) <lol>
ja tez robie endo na jakieś 7-8 metrow. zdjecia nie mam
to jeszcze pociwiczę i wezmę się za 180
wrona, Siadam na miejscu dla pasażera tam gdzie ta rączka do trzymania rąk, mam silnik na dotarciu dlatego daje 1/4 gazu. Na początku mam ręce w łokciach trochę zgięte i gdy go podrywam to prostuje, i gdy już jestem na kole to zginam.
Squaby są lekkie, łatwo je poderwać, rok temu kolegi podrywałem
Czy lekkie to bym spekulował, moim zdaniem ciężki, przynajmniej do TPH i Stalkera.
Oto ja na mojej stunt dzidzie w czasie pierwszego treningu stunt (dziś) xD
Jak na razie najwyżej podnoszę jakieś 50 stopni od ulicy i przejadę max 8 metrów
Na fotce w czasie podnoszenia
cos łodemnie
ale większego offroadu to nie było coś?
to jest droga do mojego domu xD i to w najlepszym miejscu stuncilem xD ona ma 1km ponad xD
Mój seryjny Quantumik
Popraw foty!! / wrona
Borkaczu - no limity już masz mam rozumieć ? :}
Bardzo ładnie Bajajuś stuncisz już :*