Pare fot z dzisiejszego treningu: 
Pod koniec treningu udawało mi się przejechać 15-20m na kole.
Na powyższych fotach widać moją DT 50 tuning 80 xDD 
Krzychu_bws, gdzie kupiles nakolanniki
Naokolanniki są moje xDD kupiłem je dawno na allegro. Niewiem czy są jeszcze takie. xDGabi napisał:
Krzychu_bws, gdzie kupiles nakolanniki
http://img13.myimg.de/Obraz0230d01c.jpg http://img13.myimg.de/Obraz0319c5bd.jpg http://img13.myimg.de/Obraz0358ef6e.jpg http://img13.myimg.de/Obraz03653682.jpg http://img13.myimg.de/Obraz040b3e22.jpg http://img13.myimg.de/Obraz0444e06b.jpg http://img13.myimg.de/Obraz0491cc74.jpg Sory, ze pare fot bez kasku, ale musialem zrobić pare, bo zostałem o to poproszony ^^
co masz taka kwasna mine?
hehe
seba_zumico napisał:
co masz taka kwasna mine?:
Bo musiał jeździć bez kasku :roll:
Gabi, zadnych crash?w nie maszł? nie boisz się o plastikiż? :P
corey93 Te same pytanie zadalem Gabiemu jak zobaczylem co on roobi bez crashow… Ale mi powiedzial ze ’ nie ma czego ’ :))
Gabi Nastepnym razem wy u nas :PP
Walic plastiki.
Nie popekaja, bo przecie ja go nie rzucam.
A jak cos lekko nadpeknie to w zime i tak go maluje…
Ladnie Ci juz wychodzi ;p Widac, ze pion trzymasz, a walisz juz no limity ? : > Mi powoli cyrcle ida xD Czasami jednego wykrece… jak się naucze to jakieś promo zrobie
Po jednym dniu, bez tylnego hamulca na seryjce Peugeot Suqbem
możesz mi powiedzieć czy podrywasz go na prostych łokciach?? i w którym miejscu kanapy siędzisz oraz mniej więcej przy jakiej prędkości bo ja nie mogę swojego poderwać
Squaby są lekkie, łatwo je poderwać, rok temu kolegi podrywałem
moze się powtazam ale te otwarte kaski to najgorsze gowno!! ja mialem ostatnio mala gleba i gdybym mial taki kask to pewnie złamalbym sobie szczeke. w moim cala szczeka jest porysowana z zlamal się plastik w jednym miejscu. NIE KUPUJCIE TEGO SZAJSU!!! JUZ LEPIEJ NAJTANSZY ZE SZCZEKA!!!
chwila moment, najtańszych może lepiej nie, bo to bez różnicy 
koledze pękł i efekt jak w otwartym (szczękę sobie połamał) :lol: jak się umieć jeździć, to można i w otwartym jeździć 
ja jezdze juz 2 lata i tylko na jakims piachu się wywalilem a na ulicy nigdy az do teraz, nie mysl ze jak dobrze jezdzisz ( w co nie watpie) to się nigdy nie wywalisz. ja tak myslalem…
[ Dodano: 2008-11-10, 14:39 ]
a z tym kaskiem to masz racje ze najtanszych moze lepiej nie ale ja mam tigera za 70 zl i wytrzymal
A co jak ktoś w ciebie wjedzie :?: Może ty umiesz bezpiecznie i ostrożnie jeździć, ale zawsze się znajdzie ktoś kto może się w ciebie w.... wryć :Pmagnus-rider napisał:
ak się umieć jeździć, to można i w otwartym jeździć ;-)
No, tak jak we mnie koles wjechał. Gdybym miał stary kask to pewno bym tu z wami nie pisał …
Mnie by z 3 razy samochód pierdyknął gdyby nie moja szybka reakcja…