To jest najlepsze, fotki robić i ośmieszać w internecie to potrafią ale krzyknąć albo stanąć i ostrzec to już nie.. Nawet pewnie nie podeszli zapytać czy coś pomóc...
ale co cie podkusiło żeby tam jechać ? po znaku, prześwicie nad wodą, rozlewisku na poboczach widać że to głębokie
Nie zwróciłem uwagi co doskonale widać po moim zdziwieniu jak juz wyjelem skuter i dokladnie obejzałem okolice i moja reakcje slychac w filmie..
U mnie było tak. Zobaczcie pierwsze 5 sekund na SYM-a. Wiatr go podnosi. Podmuchy były masakryczne a szyba i kufer robią za żagiel. Jakby stał na centralnej to by leżał - jak inne.
https://www.youtube.com/watch?v=iX_UobILln4&feature=youtu.be
No, fakt... ze 160kg, jak nie lepiej i unosi bez problemu...
myśle że to był podmuch od przodu w płaszczyznę zakola z chłodnicą bo o pchało do tyłu. Szyba wcale nie zadziałała jak docisk wiec musiało iść po ziemi.
Leonardo napisał:
Nie zwróciłem uwagi co doskonale widać po moim zdziwieniu jak juz wyjelem skuter i dokladnie obejzałem okolice i moja reakcje slychac w filmie..
hydrolocka se strzeliłeś? tzn zassał wode czy tylko zalało elektrykę i szczęśliwie zgasł?
edit: a tak swoją drogą to ładowałeś w tą kałuże z obrotomierzem na czerwonym polu. Tak troche desperacko i bez sensu.
O tym pisałem, to było na własne życzenie...
Patent nurka motorowodnego już masz, to teraz będziesz bardziej uważny. Przez własną dupę najwięcej do nas dociera... niestety.
Wombat napisał:
Leonardo napisał:
Nie zwróciłem uwagi co doskonale widać po moim zdziwieniu jak juz wyjelem skuter i dokladnie obejzałem okolice i moja reakcje slychac w filmie..hydrolocka se strzeliłeś? tzn zassał wode czy tylko zalało elektrykę i szczęśliwie zgasł?
edit: a tak swoją drogą to ładowałeś w tą kałuże z obrotomierzem na czerwonym polu. Tak troche desperacko i bez sensu.
Myślał że Płytko bo kaczki miały do brzucha:D
Ta... Kamikadze, ja ze strachu nawet w kałużę bym tak nie wjechał :-)))
Ale Leoś ma fantazję, więc:
http://img7.demotywatoryfb.pl//uploads/201108/1312909183_by_lynseywells_600.jpg
*
Dobra, pośmialiśmy się, styknie.
Duże straty masz?
Obawiam się ze jak leżał w wodzie to zalalo cały gaźnik. Trzeba by rozebrać wszystko i obejrzeć
Polubiłem (polajkowałem, jak się już wybrechtałem do cna), bo chyba o to chodziło... sprawcy danego wątku? ;P
Tak, tylko teraz jest wodny :-))
No dobra, już nie będę...
Przez chwilę, jak widziałem, był nawet podwodny... :D
Nie pozostało mu nic jak zmiana nicka na Kapitan Nemo:D
Nie... za krótka ta podwodna przygoda. Chyba, że chodzi Ci nie tyle o Kapitana Nemo, co o rybkę Nemo :-)))
Dobra, dajcie już spokój, chłopak narobił sobie wystarczająco dużo kłopotu, nie kopie się leżącego.
Gdyby taki numer zrobił Chinol, to co innego... :-)))
http://p2.kciuk.pl/p2.kciuk.pl/ef69b025a9b0d7dfbd7bf12f6ed784ed.jpg
Człowieku w Białym Kasku, ty już tutaj znowu innym oczu tak nie mydlij. ;-)
>
To jest już całkiem dorosły człowiek, sam sobie to zrobił i na swoją własną odpowiedzialność. Wyszło wszystko na totalną bekę. Może taki miał plan? Pośmiali my się i polajkowali. I finito. Czekamy na kolejną świeżynkę. :-)
>>
Widzisz, jest taka jedna prawda objawiona: Każda chińska maszyna idzie, jeno jej gwizda, ale jak kolejny kierownik jest zwykła...
>>>
Moderator, daj to do kosza też. Pogadajmy raczej o pogodzie. Teraz to wypada nawet. Będą kolejne akwaria na drodze. I będą też kolejni chętni na kąpiel. :-)
*
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/prognoza,45/prognoza-pogody-na-piec-dni-kolejne-gwaltowne-burze-moga-pojawic-sie-traby-powietrzne,174199,1,0.html
Szit... No ale trudno, jak to mawiają lepiejzarabiający: ^Taki mamy klimat^ :-)
*
No mydlę ale tylko trochę, bo jak sobie przypomnę, to nie wierzę i sikam w pieluchę ze śmiechu, ale z drugiej strony jest mi Leosia tak po prostu, po ludzku żal... Bawi niestety nadal...
skuter działa , jeździ jak jedził lub nawet lepiej... lub oszalał predkosciomierz , wczesniej jechał 75 na 80 potrzebował czasu trochę, teraz leci grubo ponad 80 według wskazówek obrotomierza ,
olej z woda został wylany.
silnik byl rozebrany wyczyszczony zalozony , 2 krotnie był olej wymieniony by popracował trochę resztki wody by sie wydostały , znowu wylany i zastąpiony nowym,
wymienione żarówki bo tamte sie przepaliły oraz pasek bo się uszkodził , wymiana na Bando.
koszt 170 zeta.
Pytanie czy prędkościomierz jest elektroniczny czy mechaniczny w tej mojej łodzi podwodnej?
ps. jak cos mam 30tkę
mechaniczny