Witam, dzisiaj chciałem wyregulować zawory i się załamałem, zauważyłem że jedna z dwóch sprężynek, która powinna dociskać dźwigienkę zaworową jest pęknięta. Nie ma jej nigdzie u góry więc na pewno wpadła do silnika, już na początku sezonu zauważyłem że podczas wymiany oleju jest sporo opiłków
Co o tym sądzicie, chyba nie zostaje mi nic innego jak wyciągnąć silnik
Miał ktoś z Was taką sytuację?