Witam, mam mały problem, odkąd kupiłem skuter trzeszczą mi plastiki, dzieje się to podczas wsiadania, schodzenia ze skutera i innych ruchów na nim, podczas jazdy jest spokój, wcześniej nie zwracałem na to uwagi, ale jakoś tak mnie naszło żeby temu zaradzić, jeśli wiecie jak to zrobić żeby nie trzeszczały to proszę o odpowiedź. Drugą rzeczą której chciałbym się pozbyć, ale to nie jest zbyt ważne i uciążliwe, to kierunkowskazy które gdy są włączone działają podobnie jak w samochodzie (wydają dźwięk typu: tik-tak-tik-tak) jeśli da się to jakoś wyłączyć to proszę aby ktoś napisał jak, ale sprawą priorytetową są trzeszczące plastiki, z góry dzięki za odpowiedzi :)
Owiń przerywacz kierunkowskazów czymś to go wygłuszysz (folą bąbelkową np.) Co do trzeszczenia plastików to sprawdź, czy są porządnie podokręcane. Jeśli zlokalizujesz konkretne miejsca pisków możesz spróbować delikatnie przesmarować je jakimś stałym smarem.
W moim skuterze muszę dość regularnie smarować zawiasy stopki centralnej bo lubi ona wydawać irytujące piski..
Pzdr
Odnośnie kierunkowskazu to nie polecam wyłączania tykania. Ostatnio jechałem skuterem bez tego i często zapomniałem go wyłączyć, co w mieście jest troszkę niebezpieczne (np. gdy zapomnę wyłączyć kierunku w prawo a jadę prosto). Ten pipczek bardzo poprawia bezpieczeństwo, ja mam tak głośny że słyszę go nawet jak jadę w słuchawkach i słucham mp3 lub rozmawiam przez telefon.
Ale wiesz jak chcesz, ale jak go wygłuszyć to nie wiem
Trzymaj się
Tykanie jest właśnie dla Twojego bezpieczeństwa, żebyś wiedział, że jedziesz na włączonym (pewnie nie raz Ci się jeszcze zdarzy).
A plastiki...jak jedziesz to nie słyszysz bo je silnik zagłusza :)