Witam mam problem z gaźnikiem a jest on następujący skuter podczas przyspieszania strasznie się dławił aż wreszcie zdechł... 20 km od domu ale nie ważne, wykręcilem świecę, ustawiłem szczelinę (0,65 mm) wyczyscilem ale nie odpalił, następnego dnia odpalił bez problemu ale dalej się dławił, po czym postal chwilę i już go nie odpalilem, potem zdjelem filtr powietrza iii.. wylała się benzyna.. i to wcale nie kropla tylko ze dwie setki :/ moje pytanie brzmi: czy trzeba wymienić gaźnik czy tylko uszczelki? Dodam że cieknie trochę dookoła :/ czekam na odpowiedzi
Sprawdź pływak w gaźniku, może nie zamyka zaworka iglicowego i przelewa ci paliwo przez gaźnik. Ewidentnie zalewa świecę i przez to nie możesz potem odpalić. Za to jak postoi dłużej i paliwo wyparuje to pali bez problemu.