Toros F16 - wymiana oleju.

Mam do was pytanie. Jestem posiadaczem Torosa F16, zawsze olej wymieniali mi na przeglądzie. Wczoraj sprawdzając stan oleju, zobaczyłem że jest go minimum (ostatni raz był wymieniany 1000km temu). Pytanie brzmi. Czy jeżeli załóżmy że na przeglądzie leją mi półsyntetyk, a ja spuszczę ten olej i wleje syntetyk to czy zagotuje mi się olej jak by to miało miejsce przy zmieszaniu ich dwóch? Czy lepiej pojechać do serwisu gdzie jeżdżę na przeglądy i tam dolać co równa się odpowiednim kosztom? Proszę o pomoc

Jeżeli robisz dolewki to zawsze olejem o tych samych parametrach.
Do 50-tki syntetyka nie polecam. Półsysntetyczny w zupełności wystarczy.