Siema
Od dwoch dni jestem wlascicielem torosa f16. Od poczatku na postoju po dodaniu gazu gasl. W serwisie powiedziano mi ze skuter musi sie dotrzec a pozatym gaznik jest membranowy czy jakos tak i takie cos moze wystepowac. Jednak pobawil sie troche srubkami w gazniku i jaki jest tego efekt: skuter po odpaleniu za pierwszym razem odrazu gasnie, dziwne jest to gdy rozkrece lekko manetke i za pierwszym razem silnik przygasa ale po chwili wchodzi na normalne obroty kiedy ponowie probe na kolejnym postoju takie cos nie wystepuje. Nie wiem co mam robic czy jechac do serwisu i placic kolejne 30 zl za regulacje gaznika czy moze jakos dam rade sobie sam. Prosze o pomoc!!!