Witajcie. Mam problem ze stacyjka od kluczykow, mianowicie wracajac z pracy jeszcze normalnie przekrecilem kluczyk i wszystko sie zalaczylo, jadac juz kolo domu wjechalem jeszcze na cpn po browarka, normalnie go zgasilem. Chcac wrocic, wlozylem kluczyk do stacyjki ale po przekreceniu juz nie bylo tego dzwieku"pstryk" czy jak by to nazwac. Blokada kierownicy normalnie dziala.
to dlatego, że kupowałeś browarka :)
Połamały Ci się wsuwki we wkładce. Wyjmij stacyjke, rozkręcić ją, i wyjmij wkładkę, zobacz co się złamało.
No a tak na powaznie? Powiem, ze wracajac jechalem po wyboistej drodze. Moze to dla tego?
A jak obejsc stacyjke?, bo.musze jeszcze dwa dni dobroboty jezdzic i dopiero za to sie wezme pozadnie.
Ja zawsze jestem poważny. Opis jak obejść stacyjkę napiszę Ci na priv, bo nie chcę aby na świecie wzbogaciło się kilku złodziei o skutery. Innych proszę o to samo, aby nie odpowiadać o takich rzeczach publicznie.
A jak z wymiana? każda identyczna stacyjka z taka sama kostka będzie działać??
A jak z wymiana? każda identyczna stacyjka z taka sama kostka będzie działać??
tak. Albo wpisz w allegro zamki coliber lub coś w tym stylu i wymień cały komplet.
Oki dzieki. Wymienie caly komplet, nie bede nosic dwuch kluczykow przeciez:-P
Słuchajcie kupiłem nowa stacyjkę i tu zaczęły się schody kupiłem ja z wilmatu w komplecie za 50zł, identyko jak moja tylko troszkę cięższa. No i ja podłączyłem no i problem mam taki:
-Kierunki "ala działają tzn, jest gdzieś jakieś zwarcie, bo migacze świeca ciągle i bzyczy ta puszeczka czarna, a jak naciskam hamulec to wtedy gaśnie migacz.
-Nie odpala od guzika, muszę odpalać z kopa, chodź już odpali tylko wtedy gdy kluczyk jest w pozycji "on", gdy jest w pozycji off nie odpali z kopa, czyli jak by działało ale nie do końca.
-Światło stopu na szczęście działa normalnie, jak wciskam hamulec to się załącza.
Byłem u nich jeszcze raz to powiedzieli mi, że stacyjka na bank działa tylko, że mam inny model skuta niż ich i nawet jeśli kabelki są identycznych kolorów to może być inne podłączenie. Co radzicie???
Ktoś ma jakiś pomysł??
Poszedł bezpiecznik. Otwórz komorę akumulatora, i wymień bezpiecznik na drugi. A bezpiecznik spalił Ci się bo jeździłeś bez stacyjki, lub stara stacyjka miała zwarcie.
No, ale jak by poszedl bezpiecznik to nie mial bym wcale pradu czy nie mam racji?
Jak mam stacyjke przekrecona na "on", ale nie odpaloby, to migacze, klakson i swiatlo stopu przy wcisnietym chamulcu nie dziala. A ta mala skrzynka co tez jest pod przednim plastikiem czemu brzeczy przy wlaczonym migaczu?
Słuchaj, Jak się nie znasz to nie gadaj głupot. Ja się znam, i wiem w czym problem, rób co Ci mówię. Otwórz klapkę od akumulatora, wyjmij stary spalony, i włóż drugi zapasowy, który jest w tym samym plastikowym schowku, gdzie znajduje się obecny przepalony bezpiecznik.
Moim zdaniem hades ma racje. jak bezpiecznik jest spalony to obwod jest przerwany. A tu mu migacze działają. Albo zle podlaczona, albo jest wadliwa stacyjka.
PS. Jakbys mial chociaz 15 lat to bys cos z fizyki o prądzie wiedział.
Mleko123 Mam 17 lat, i wiem co piszę w przeciwieństwu do Ciebie. Jeżeli jest spalony bezpiecznik, to prąd na wszystkie podzespoły dociera prosto z prądnicy, a nie z akumulatora. Ponieważ prąd w prądnicy (iskrowniku) jest zmienny, i jest uzależniony od obrotów silnika, to przerywacz kierunkowskazów będzie brzęczał, gdyż nie będzie dostawał wystarczającego stałego napięcia. Dodatkowo klakson będzie słabszy, a rozrusznik elektroniczny nie będzie działał, gdyż rozrusznik jest podłączony prosto pod elektrykę akumulatora.
Nie raz, i nie dwa spalił mi się bezpiecznik w moim F16, więc wiem jak wygląda sprawa.
Mleko123 udajesz takiego mądrego, a tak na prawdę gówno się znasz.
brawo kolego izdebski :)
:)
No juz dobrze Izdebski jutro zrobie jak piszesz, raczej masz racje. Jutro napisze co i jak.