Więc tak wyjechałem skuterem na pierwszą przejażdżkę po zimie i skuter podczas jazdy mi zgasł dodam ze dymiło się na biało z okolic przekładni. Skuter stracił trochę mocy i teraz szybko się grzeje. Klekocze na niskich obrotach i przy przyśpieszaniu. Podejrzewam ze to rolki razem z paskiem napędowym. Dodam ze rok temu zahaczyłem wydechem o krawężnik i się zdeformował ale nie przerwał, klekotał strasznie ale dokręciłem wydech i było wszystko ok. Czy jest możliwe ze spaliny mają za mały przepływ przez to zdeformowanie ? Sprawdzałem gaźnik i jest czysty i spaliny z wydechu tez są normalne. Co o tym myślicie ? Przebieg skutera 4 tyś. Odblokowany był przy 2 tysiącach.