Witam, Mam problem z moim Fresco 80cc.
Gdy jade skuterem powyzej 30km/h to zaczyna cos ocierac, tak glosno ze sie nie da wytrzymac. Ale czasami jade i tego nie slychac. Jest to troche uciazliwe i nwm co moze byc przyczyna. Gdy skuter postawie na stopkach to moge mu8 dawac w piz** ile chce i nic nie slychac. Dopiero podczas jazdy strasznie cos o ciera i bardzo to slychac. Odkrecilem przekladnie i pasek jest ok. nwm co moze byc przyczyna. help
linka od prędkościomierza może hałasować
W sumie to by się zgadzało, Bo skuter jak jest na stopkach to nic nie ociera, Ale jak jade powyzej 30kmh to zaczyna sie ocieranie, I tak przerywa to ocieranie. I dochodzi z silnika.
Na pewno z silnika? Czy to nie jest takie skrzeczenie? Przednie koło kreci się w miarę swobodnie?
Jesli tak to może być to co u mnie. Ja zdjałem przednie koło, nasmarowałem łożyska i ośkę olejem przekładniowym i jak reką odjął... A też myślałem, że to linka predkościomierza.
Zauważyłem że jak zrobie bączka na trawie, Wyobracam skuterem to przestaje piszczec. Ale jak skuter stoi w miejscu (Nie koniecznie wylaczajac silnik) to potem znowu cos obciera i znowu musze baczki robic zeby przestalo :D
rób bączki na ulicy i po problemie :P
zobacz czy można bez problemów kręcić przednim kołem , potem zobacz sprzęgło , czy też coś w przekładni się nie poluzowało, może kopka ( a właściwie seger wypadł ) - lepiej odkręć kapę i obejrzyj przekładnię
ewentualnie wymień tulejki przedniego koła
Sprzegło ok.
Problem tkwi w kole. Bo jak kolem ruszam to cos ociera.
Do wymiany pradopodbnie slimak, I nie mam klocków hamulcowych. Wytarte. Ewentualnie łozyska w kole