TGB Orion - po przejechaniu kawałka drogi dusi sie i gaśnie

<Witam. Posiadam skuter TGB Orion. Mam taki problem że po odpaleniu skuter chodzi normalnie. Przejadę się kawałek stanę, i po ponownym dodaniu gazu skuter dusi się i gaśnie. Proszę o pomoc!! Z góry dziękuję :blush:

Sprawdź gaźnik i ssanie.

Ssanie? W skuterach nie jest automatyczne?

nawet jak jest automatyczne to tez moze być zepsute. a poza tym automatyczna to jest tam tylko iglica. natomiast reszta układu jest taka sama jak główny układ paliwowy - jest dysza, ma średnice, może sie zapchać…itd

Zapomniałem dodać że gdy postawie skuter na nóżki gazuje i jest wszystko ok. Dopóki nie ściągnę go z nóżek jest ok po ściągnięciu i kawałku przejechania stanę i dodam ponownie gazu i skuter gaśnie

na nożkach bez oporu koła stojącego na podłożu wystarcza ci pewnie z 10% mocy żeby rozkręcić silnik i koło wiec nawet przy tak rozregulowanym gaźniku że silnik generuje tylko 10% mocy to wszystko będzie działać.
Problem powstaje własnie kiedy koło ma opór a silnik musi wygenerować odpowiedni dużą moc.

Czyli rozlegulowany gaźnik??

nie jestem wróżka ale to pierwsze co sie sprawdza bo najprościej

wyciągnij świecę i zobacz jaki ma kolor, jak ma kolor kawy z mlekiem to silnik dostaje odpowiednią dawkę paliwowo-powietrzną, jak jest mokra lub ma dużo nagaru do wyczyszczenia i regulacji gaźnik, przy okazji możesz wyczyścić gąbkę w filtrze powietrza