Witam, mam jedno pytanie dotyczące skutra a mianowicie dlaczego przerywa na wysokich obrotach i po chwili gaśnie?, czasem jak odpalę i puszczę manetkę to też po chwili gaśnie trzeba mu dodawać gazu żeby nie zdechł. To napewno nie od padającego cylindra ani tłoka ponieważ wczoraj był wymieniany wraz z tłokiem (Nie chinol).
Gaźnik czyszczenie i regulacja lub nowy
zawsze lubie ten argument że " z cylindrem musi być wszystko w porządku" oraz że “nie chinol”. Musi bo musi. I już
A potem sie okazuje że błedy przy montażu i brak kompresji a ten “nie chinol” to jakieś Moretti, Śmoretti albo inny chinol z ładną nazwą.
Wiec jaki to cylinder wsadziłeś?
Zacznij od pomiaru kompresji i jak bedzie ok to walcz z gaźnikiem.
Wsadziłem tam nikasilowy cylek od Airsala więc mi się wydaję że to nie jest byle co, A jakichkolwiek błędów przy montażu raczej nie ma bo robiła to już doświadczona osoba która ma pojęcia coś na ten temat. Spróbuję zmierzyć kompresję i zobaczyć co w trawie piszczy, a potem zabiorę się za gaźnik, Ale też przeczuwam że to może być wina cewki.
skoro robiła to “doświadczona osoba” to czemu zrobiła to tak tragicznie albo tak nie do końca?
Wsadził cylinder i nie sprawdził? a może było dobrze ale bez docierania dałes ognia i tak się zrobiło?
Wombacie pamiętasz jak pisałeś, że twój Airsal poszedł się paść, mój też właśnie wyzionął ducha. Nie był katowany, został dotarty i padł… coś z tym airsalem jest nie tak
bo ta warstwa nicasilu na airsalach jest słaba. Zresztą to sa jedne z tańszych cylindrów alu (biorąc z tej półki “przyzwoitej jakości”)
mój zrobił grzecznie 300km grzecznego docierania i jak przy około 380km uznałem że czas na ogień - to po 4km stanął dęba silnik.
ale wał miał takie ślady
U mnie dokładnie ta sama sytuacja. 400km spokojnego docierania…mówię przycisnę do końca i przy 80km/h stanął do tego stopnia, że ukręcił wieloklin na wale i obrócił się wał na przeciwwadze. Nie ma co brać airsala no chyba, że na dojazdy do kościoła dla dziadka. Lepiej dołożyć te 200-300 zł i kupić nawet żeliwo ale naprawdę porządne.