Witam. Mam problem z TGB 101s. Otóż gadzina nie chce odpalać. Paliwo do gaźnika zaciąga, ale dalej już go nie chce podać. Po podlaniu pod świecę i próbie odpalenia również brak reakcji mimo, że iskra jest. Sprawdzone kilkukrotnie. Wczoraj próbując go odpalić dobiłem aku do zera i leciałem na kablach rozruchowych podłączonych do aku z samochodu.
Po ok minucie kręcenia jedynie co strzelił powietrzem z tłumika. Ma ktoś jakiś pomysł? gaźnik czyściłem, dzisiaj będę go jeszcze raz czyścił tylko sprężone powietrze kupię.
90% membranki , skoro iskra jest , paliwo zaciąga tylko do gaźnika , a i nawet po podlaniu pod swiece nie pali to obstawiam membranki
albo druga moźliwość to uszkodzenie się przewodu podciśnieniowego, ale z drugiej strony to wtedy by nawet do gaźnika nie leciało…
Więc pewnie będzie to zawór membranowy,luuub uszczelka pod głowicą bądź któryś simering
Silnik wiem, że miał już robiony remont. Najechane ma ok 24tys km. Stało się to mi podczas jazdy na nie równej drodze i zeskoczyła mi fajka ze świecy. To było w tamtym sezonie i od tej pory nie chce odpalić. Dopiero teraz za to się zabieram bo nie było mnie w kraju i nie miałem jak się zabrać wcześniej za naprawę.
zajżyj do membranek , w weekend zrobie jakis tutorial , jak sprawdźić membranki bo kupa ludzi nie wie jak to zrobić … i tłumacze po 10 razy
Weź odkręć kurciec (taki czarny fiut do którego przykręcony jest gaźnik) pod nim masz zawór membranowy(kawałek plastiku i parę takich blaszek). Weź zobacz od strony wewnętrznej zaworu pod mocne światło czy jest jakaś szpara między tymi blaszkami a plastikiem. I napisz tutaj. :mrgreen:
mam problem z tgb pegasus 50cm w tamtym sezonie zajechalem tlok i cylinder teraz zalozylem nowy ale 70cm i nie zapala. swieca sucha iskra jest a po wlaniu na tlok paliwa tez nie daje zadnych znakow. niemam pojecia co jest grane
bez zaworu silnik pojedzie. będzie oddawal trochę benzyny spowrotem ale pojedzie, jak nie zaciąga pod świecę beny to znaczy że nie ma kompresji. Albo są mega zatkane dysze w gaźniku .
Miałem to samo miał iskre kompresje, nie odpalał na kablach rozruchowych i aku z auto gadał i strzelał powietrzem z wydechu ale jak puściłem starter to od razu gasł. jakoś udało mi się go odpalić ale nie reagował w ogóle na gaz. iglice dałem na maxa w dół i śmiga .
Witam, i jednocześnie przepraszam, że nie odpisywałem w tym temacie ale byłem pozbawiony dostępu do sięci ze względu na zmianę miejsca zamieszkania.
Wracając do problemu to dzisiaj oddałem moje TGB na serwis, po krótkich testach wyszło to co pisałem, więc kompresja na poziomie 7-8Bar, paliwo dociera do gaźnika a dalej już nie chce, gaźnik calutki przeczyszczony, przedmuchany (choć nie było z czego) a poniedziałek mają wyjąć cały silnik z ramy i rzeźbić z nim dalej.
A mam jeszcze pytanie: Do czego służy zawór płytkowy (płatkowy) ? i czy uszkodzenie ów zaworu może mieć wpływ na to, że nie chce ciągnąć paliwa dalej niż do gaźnikaż
Mexes napisał:
Do czego służy zawór płytkowy
to się raczej mówi na to zawór membranowy , jak mebranki/płytki są zurzyte to nie będzie odpalał , pisałem ci już o tym wcześniej ,
druga sprawa 8 barów to juz nie jest za dobrze , ale wiem że potrafiły cylki chodzić na 6 :)
Wiesz, silnik też już ma troszeczkę najechane bo 26tys to nie mała odległość:)
Nie wiem co było w nim wcześniej wymieniane (ok roku temu) wiem tylko, że nie ma zdjętych żadnych ograniczeń oprócz wymiany tłumika na technigas
[ Dodano: 04-06-2011, 20:29 ]
A więc sprawy mają się tak:
Zawór membrankowy jest sprawny, ale jak się okazało tłok i cylinder wołają o pomstę do nieba…
http://iimg.pl/imgi-201106eadf0685bad6.jpg
http://iimg.pl/imgi-201106aeee46a2fb60.jpg
hmmm moim zdaniem nie jest normalne, że takie coś się stało z tlokiem gdzie Dziadek mówi mi, że w tamtym roku przed tym jak go wziąłem od niego był wymieniany tłok i cylinder (z tym że dziadek tego nie widział). Ogólnie Cylek i tlok wygląda mi na fabryczny i nawet na warsztacie powiedzieli, że nie był nawet ruszany.
Chyba czas się przejechać do osoby, która naprawię orionka po zwrot kasy jaką zainkasował za naprawę gdyż skasował za coś czego nie zrobił.
A teraz małe pytanie, jeśli kupię cylka i tłok 70ccm to muszę zmieniać dyszę w gaźniku? dodam tylko, że wszystko oprócz tłumika jest seria.